„Ciche cuda” ciężko jest zaklasyfikować do konkretnego gatunku. Jest to książka bardzo osobista, naprawdę bardzo. Autorka wpuszcza nas głęboko do swojego życia, krok po kroku opowiadając nam o sobie, swoich bolesnych problemach, i drodze, jaką pokonała do… do bycia szczęśliwą. Chwilę się zawahałam, nim napisałam to słowo, ale chyba to jest właściwym określeniem: do bycia szczęśliwą i spełnioną kobietą, żoną, matką, pisarką.
Po trosze jest to pamiętnik, po trosze wspomnienia, a czasami poradnik motywacyjny. Być może nie każdemu „porady” Ani Niemczynow przypadną do gustu, nie będą adekwatne do ich życia, wiele jest tutaj, kolokwialnie mówiąc, „prawd objawionych”, z których, cytując panią Anię, „człowiek myślący i pragnący wzrastać w tym swoim człowieczeństwie” zdaje sobie sprawę. Niektóre doświadczenia Ani są mi bliskie i znalazłam w nich cząstkę siebie, z niektórymi się nie zgadzam, inne znowuż nie wydają mi się tak proste do zastosowania, jak sugeruje Autorka. Przemiana to proces – długi, żmudny, bolesny i zaczyna się w głowie, a stamtąd czasem trudno przepędzić demony. Nie zawsze wszystko jest proste, nie zawsze jesteśmy gotowi na zmiany i z różnych powodów nie zawsze tych zmian chcemy.
Nie wiem, czy treści zawarte w książce przypadną do gustu każdemu – bo to naprawdę specyficzna publikacja i, jak dotąd, nie spotkałam się z niczym podobnym w literaturze polskiej. Jedno jest pewne: trzeba mieć w sobie mnóstwo odwagi, a także pokory i dystansu, żeby zdobyć się na taką, bądź co bądź, intymną spowiedź, wręcz wiwisekcję swojego życia, pokazania go publicznie, przyznania się do własnych wad, słabości i popełnionych błędów, a także do bliskości z Bogiem. I za tę odwagę, rozdarcie szat i wykrzyczenie światu” „Oto ja, Ania Niemczynow!” Autorkę podziwiam.
Opowieści 5, 12 i 13 najbardziej do mnie przemówiły, a w Opowieści 19, to już naprawdę poczułam się jak u siebie :)
Nie ocenię tej publikacji – nie czuję się uprawniona, by oceniać czyjeś życie.
Dodam jeszcze, że „Ciche cuda” ubrane są prześliczną okładkę i mają równie ładną szatę graficzną wewnątrz.
Wydawnictwo: Luna
Data wydania: 2023-10-11
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
Liczba stron: 272
Dodał/a opinię:
aggusia
Do gabinetu dr Romy Jasińskiej przychodzi mężczyzna z małą dziewczynką. W pięknej pani doktor rozpoznaje kobietę, której szukał przez wiele lat. Dlaczego...
To nie przypadek, że się spotkaliśmy. Być może świat oddał nam kilka zaległych godzin, tych, które w przeszłości nam zabrano. (...) Spóźniliśmy...
Nic samo się nie wydarza. Wszystko jest konsekwencją czegoś.
Więcej