"Przed tobą wybór. Przed tobą działanie..."
Czego oczekujecie po powieściach fantasy? Podróży po niesamowitych i niezapomnianych światach, w których nawet najskrytsze marzenia mają szansę się spełnić? Czy może walki z potworami i innymi przerażającymi zjawami?
Wielu autorów przedstawia nam swoje niespotykane wizje i stara się zaspokoić wymagania czytelników. Dlatego też na rynku wydawniczym znajduje się tak wiele przeróżnych pozycji książkowych i staramy się wybierać te najciekawsze i najbardziej zajmujące. Ale czy, aby książka mogła być uznana za interesującą autor musi wznieść się aż na wyżyny swojej kreatywności? Czy świat przez niego stworzony musi być dopracowany co do najmniejszego szczegółu?
Myślę, że taki przesyt wykorzystany w nieumiejętny sposób, niestety nie zawsze się sprawdza.
Beata Marczyńska w swojej książce pod tytułem "Ciemnoskóry czarnoksiężnik i śmiertelny jad" zabiera nas do tajemniczego świata, ukrytego przed zwyczajnymi ludźmi. Główny bohater Aiden Lowe dowiaduje się bowiem o tym, że tak naprawdę nie jest szarym i zwyczajnym chłopakiem, a czarnoksiężnikiem, który na zawsze ma szansę odmienić życie tamtego świata. Aby tego jednak dokonać, musi sprostać wielu trudnym zadaniom i znaleźć w sobie odwagę, która będzie w stanie mu w tym pomóc.
Myślę, że ta książka może być swego rodzaju przykładem na to, że dużo, nie zawsze znaczy dobrze. Czytając ją wielokrotnie zdawało mi się, że autorka chcąc przedstawić czytelnikowi piękno utworzonego przez nią świata, spowodowała, że ciężko jest się w tej historii odnaleźć. Niektóre opisy i sytuacje zdawały mi się bowiem być niezrozumiałe i nielogiczne, a czytając je nie miałam pojęcia co się tak naprawdę dzieje.
Pierwszy raz spotykam się również z książką, w której jest tak dużo błędów językowych. Oczywiście jestem w stanie zrozumieć pojedyncze niedopatrzenia, ale tym razem szczególnie mi to przeszkadzało. Wiele razy czytałam książki, w których byłam w stanie znaleźć takie błedy, ale tym razem uważam, że było ich zbyt wiele. Nie lubię też wytykać błędów ortograficznych czy językowych w swoich recenzjach i staram się tego unikać, gdyż wiem, że wielokrotnie i mnie zdarza się w ten sposób pomylić.
Nie chce jednak, aby wyszło, że ta książka aż tak bardzo mi się niepodobała, bo tak z pewnością nie jest. Można w niej bowiem znaleźć wiele pozytywnych aspektów. Niektóre ze scen pokazują, że warto jest pokonywać swoje własne słabości. Uświadamiają, że krytyka i wyśmiewanie ze strony społeczeństwa, choćby z powodu innego koloru skóry, potrafi zostawić trwałe ślady na ludzkiej psychice. Każdy człowiek, bez względu na przekonania czy wygląd, jeśli nikomu nie wyrządza szkody, ma prawo do szacunku ze strony innych ludzi.
Wydawnictwo: Novae Res
Data wydania: 2022-06-30
Kategoria: Fantasy/SF
ISBN:
Liczba stron: 372
Dodał/a opinię:
Renata Jagoda