Nieoczywisty i niejednoznaczny to pierwsze określenia, które nasuwają mi się po przeczytaniu ostatniej strony thrillera „Ciosy”. Trudno ocenić powieść, która w doskonały sposób burzy nasz porządek świata i pogląd na relacje międzyludzkie. Jarosław Czechowicz pokazuje skomplikowaną strukturę ludzkiej psychiki, wpływ sposobu wychowania przez rodziców, wpływ otoczenia na rozwój dziecka i późniejsze jego dorosłe życie oraz współzależność w rodzinie. Przemoc w najgorszym znaczeniu tego słowa. Fizyczną przemoc, ciosy zadawane w tak umiejętny sposób, że ich nie widać. A na tapet wziął przemoc w związku ze strony kobiety w kierunku jej partnera, a później męża.
Agata i Michał poznają się w samolocie do Oslo. Kraju spowitego mrozem, wiatrem i zimnem a będącym marzeniem każdego z nich. Każdy z nich nosi pustkę i rany tak głębokie oraz przerażające jak norweskie fiordy. Oboje pragną miłości i szczęśliwego życia i w jakiejś części im się to udaje. Cena, którą oboje płacą za tę miłość jest wysoka i nijak ma się do korzyści, które zyskają. Brutalność Agaty i bierność Michała przy zadawanych przez nią ciosach poraża. Uderza z całą mocą. Zadajesz sobie pytanie: „czemu jej nie odda? Po co to znosi?” Gdyby odpowiedź była prosta... nie byłoby takich toksycznych relacji. Im mocniej ona zadaje ciosy, tym bardziej w Michale rozrasta się jego nadzieja na odrobinę miłości, czułości, bliskości ze strony Agaty. Główna bohaterka przyjęła rolę kata a Michał ofiary, czy jednak na pewno wszystko jest takie jakie widzimy, czy takie jak chcemy widzieć? Patrzymy i widzimy czy tylko patrzymy?
Jarosław Czechowicz w bezpośredni, bezkompromisowy sposób na tle całej fabuły pokazał funkcjonowanie działania „efektu śnieżnej kuli” funkcjonującej w związku toksycznym, współzależnym. Współuzależnienie to bardzo poważne zaburzenie, którego ludzie często nie są nawet świadomi. Dorosłe życie człowieka jest zdeterminowane przez wychowanie w rodzinie. Jeśli w rodzinie nie zostaną zaspokojone podstawowe potrzeby dziecka, w dorosłym życiu naprawdę ciężko będzie uzupełnić braki i wypełnić pustki. Wyuczonych mechanizmów obronnych i przetrwania, bez ich świadomości nie da się przepracować i naprawić w sobie. Według Elliota Aronsona: „przemoc rodzi przemoc” a spiralę przemocy trudno często przerwać bez pomocy z zewnątrz. Niech zostanie z Wami przesłanie Jarosława Czechowicza: „Nikt nie jest wolny od przemocy, którą niesie dalej i przekazuje innym”. Miłość, dobroć, serdeczność nie zawsze zwycięży przemoc…
Świetny thriller zacierający granice jednoznaczności pojęć „dobry” i „zły”, „ofiara” i „kat”.
Polecam serdecznie. Za egzemplarz do recenzji dziękuję Autorowi Jarosławowi Czechowiczowi i Wydawnictwu Zaczytani.
Wydawnictwo: Zaczytani
Data wydania: 2023-09-27
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 280
Dodał/a opinię:
Jeanette
Zbiór trzynastu rozmów z polskimi pisarzami, które Jarosław Czechowicz - niezależny recenzent - przeprowadził w 2013 roku. Dwanaście...
Trzy kobiety. Dwanaście godzin. Któraś z nich musi odpowiedzieć za to, co zrobiła. Magda prowadzi zwyczajne życie. Mieszka w przytulnym domu w...