PopKulturowy Kociołek:
Jak sam tytuł wskazuje, historia skupia się tu na postaci C’ixi. Jednej z bohaterek uniwersum, która mocno przyciągała uwagę czytelników (nie tylko dosyć skąpym strojem). Przebojowa, pyskata i radząca sobie w każdych okolicznościach heroina to postać, której naprawdę ciężko jest nie polubić. Scenarzysta Christophe Arleston w nowej serii (na naszym rynku dostępne jest wydanie zbiorcze trzech tomów) uzupełnia luki biograficzne tej postaci, tak aby jej fani byli w pełni usatysfakcjonowani.
Decydując się na zakup albumu, należy być gotowym na dawkę prostej, ale bardzo przyjemnej w odbiorze fabuły. Kolejne strony komiksu czyta się błyskawicznie z niekłamanym zadowoleniem malującym się na twarzy. Tytuł jest bowiem niczym więcej niż naprawdę dobrą komedią fantasy, której zadaniem jest rozbawić czytelnika i zapewnić mu jak najintensywniejszą dawkę rozrywki. Twórca od samego początku (jest to jedna z większych zalet uniwersum) stawia na idealne wręcz połączenie widowiskowości i humoru (często dosyć kąśliwego). Obserwujemy więc jak C’ixi staje się piratem, walczy z potężnymi wrogami czy przeżywa bardziej dramatyczne chwile. Czasem treści co prawda mogą wydawać się trochę za bardzo infantylne, ale jest to doszukiwanie się błędów na siłę.
Równie pozytywne wrażenie, jak scenariusz wzbudza także oprawa graficzna. Prace duetu Olivier Vatine, Adrien Floch są dosyć zbliżone do sztuki Didiera Tarquin’a. Artyści stawiają tu na prostą, kolorową fantazyjną stylistykę, opierającą się na typowo frankońskim jądrze. Wizualnie tytuł idealnie dopasowuje się do treści i w wielu momentach jeszcze bardziej podkreśla jego widowiskowe/humorystyczne akcenty.
Wydawnictwo: Egmont
Data wydania: 2022-08-10
Kategoria: Komiksy
ISBN:
Liczba stron: 152
Tytuł oryginału: Cixi de Troy integral (vo. 1-3)
Dodał/a opinię:
PopKulturowyKoci
Poradnik medyczny, w którym znajdziesz najnowsze informacje, dotyczące najczęstszych chorób tarczycy i przytarczyc. Znajdziesz tu...
Myślicie, że o Świętach w Polsce wiecie już wszystko? A wiecie, czym jest podłaźniczka? Albo skąd wziął się zwyczaj dekorowania choinek? Wiecie, jak obchodzi...