Rozczarowująca książka. Miało być niesamowicie mroczno, wciągająco, miał być thriller, który zmieni moje postrzeganie świata a napięcie miało sięgać zenitu. Cóż…nic takiego się nie wydarzyło.
Historia sama w sobie może i brutalna ale nie ma w niej nic odkrywczego, nic o czym bym wcześniej nie czytała, czego bym nie oglądała czy o czym bym nie słyszała. Książkę odbierałam jako zwykłą powieść obyczajową z tajemnicą, sekretem, który od początku rzuca się w oczy i widać, że jest nie halo.
To opowieść o trójkącie miłosnym: przystojny choć trochę bezpłciowy mąż, piękna i perfekcyjna żona i ta trzecia – kochanka męża i przyjaciółka żony w jednym. I im więcej wiemy, im bardziej poznajemy bohaterów i zagłębiamy się w ich historię, tym bardziej wszystko robi się poplątane, pomieszane i pogmatwane, nie wiadomo w co wierzyć i komu wierzyć a w głowie czytelnika kłębi się mnóstwo pytań i wątpliwości.
I dopóki historia dotyczy trojga ludzi jest zjadliwa – w miarę wiarygodni bohaterowie, problemy małżeńskie, toksyczna miłość, tajemnica z przeszłości, szantaż, manipulacja i uzależnienie od drugiego człowieka. Czyta się dość dobrze, jak dla mnie szału nie było, nie porwało mnie, nie wciągnęło mnie jakoś namiętnie ale było ok.
Jednak w pewnym momencie zaczyna robić się dziwnie. Autorka chciała być strasznie oryginalna i walnęła zakończeniem, którego kompletnie się nie spodziewałam. Było tak głupie i żenujące, że moja niewielka sympatia do tej książki rozsypała się w drobny mak. Nie kupuję takiego zakończenia kompletnie i nie wiem czemu ono miało służyć – chyba udziwnieniu już i tak dziwnej książki.
Od thrillera spodziewam się, że będzie mroczno, niepokojąco, napięcie będzie trzymać do samego końca a atmosfera będzie lepka i gęsta jak smoła (tak w dużym skrócie). Tutaj tego nie dostałam. Było to średnie czytadło z obiecującymi hasłami na okładce. Ale cóż, dobra książka obroni się sama, kiepska potrzebuje chwytliwych haseł i znanych nazwisk (na które tez się złapałam).
„Co kryją jej oczy” nie spełniła moich oczekiwań ale mnóstwo pozytywnych opinii wskazuje, że książka się podoba. Ja ani nie polecam, ani nie odradzam, każdy niech sam decyduje czy czytać czy sobie darować :)
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Data wydania: 2017-03-14
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 400
Tytuł oryginału: Behind Her Eyes
Język oryginału: angielski
Tłumaczenie: Maciejka Mazan
Dodał/a opinię:
Lilianna
Mawiają, że ,,kto raz zdradził, zawsze będzie zdradzał". Marcie Maddox pracowała bardzo ciężko, by dotrzeć tam, gdzie się znalazła dzięki sekretnemu...
Byłam martwa przez 13 minut... teraz chcę wiedzieć, dlaczego. Nie pamiętam, jak trafiłam do lodowatej rzeki, ale wiem jedno: to nie był wypadek. Podobno...