Trudna książka, chyba dobrze, że czytana w takim okresie roku. Łatwiej się zatrzymać, spróbować wytłumaczyć postępowanie bohaterów i uczciwie przyznać, że nikt nie może z całą pewnością odpowiedzieć jak zachowałby się na ich miejscu. Jednocześnie książka daje ten specjalny rodzaj nadziei, która pojawia się w obliczu śmierci.