Zrobiłam ten głupi wymyk, i zaczęłam od filmu. Super, przez to zmarnowałam sobie kilka chwytów akcji, ale też zaczęłam żałować, że film tak krótki i wszystkiego nie pomieści.
Pomysł na podział kastowy - dobry. Pomysł na inicjację do każdej grupy - znakomity. Ale?
Po co są te testy przed ceremonią przydziału? Ano tak, żeby pokazać, że Beatrice jest inna i przez to niezwykła... Ta. Moim problemem jest Tris. Piękne jest, kiedy opowiada o Nieustraszonych, skacze do ich "domu" i z pociągu, kiedy opowiada o tej frakcji, a nie o Czwartym. Bo odkąd poznaje go, coś tam zaczyna siać się w jej głowie i dalej idzie klasyczne 'Cztery... oh, Cztery'. Dobrze, że jej umysł jest na tyle trzeźwy, by wyczuć, że coś się święci.
Polubiłam Erica. Znowu lubię postać, która jest zła i - prawdopodobnie - nie dożyje końca serii. No super. I chyba przez mój umysł yaoistki czuję, jak pojedyncze skry się sypią, kiedy jest z nim Cztery.
O! Scena z podchmielonym Cztery mi się spodobała :)
Informacje dodatkowe o Niezgodna:
Wydawnictwo: Amber
Data wydania: 2012-03-20
Kategoria: Fantasy/SF
ISBN:
9780062024022
Liczba stron: 352
Dodał/a opinię:
Regalia
Sprawdzam ceny dla ciebie ...