Móc czytać książki przedpremierowo to wyjątkowe wyróżnienie. Szczególnie jeśli są to książki poruszające ważne kwestie społeczne. „Czarcie lustro” Magdaleny Zimniak jeszcze przed premierą zyskała niebywałą popularność. Moim zdaniem zasłużenie. Nie da się przejść obojętnie wobec historii dziewczynki uprowadzonej i przetrzymywanej przez zwyrodnialca w celach seksualnych. Z pozoru kochający mąż, troskliwy ojciec i przykładny pracownik a w rzeczywistości kierujący się mrocznymi instynktami drapieżnik polujący na swoje ofiary, zwykle te najbardziej bezbronne i niewinne. Czy to możliwe, aby jedna osoba miała tak wiele różnych twarzy? Jak się okazuje w baśniach tak jak i w życiu również zdarzają się potwory.
.
Mam wrażenie, że problem przemocy seksualnej a szczególnie pedofilii jest nadal tematem tabu. Podczas gdy sprawcy pozostają bezkarni bądź ich czyny się przedawniają, ofiary żyją latami z poczuciem wstydu i napiętnowania. Co ważne autorka doskonale opisała tu tzw. syndrom sztokholmski, czyli specyficzne przywiązanie ofiary do sprawcy. Nie jest to więc zwykły kryminał a książka z przesłaniem. Mam nadzieję, że po jej przeczytaniu zwrócimy baczniejszą uwagę na nasze pociechy i to jakie sygnały być może nam wysyłają swoim zachowaniem. Pamiętajmy moi drodzy, aby w pogoni za pracą i karierą nie zaniedbać tego, co najważniejsze, czyli rodziny. Tytułowe czarcie lustro to nawiązanie do jednej z baśni Andersena, w której beztroska dzieciństwa zostaje brutalnie przerwana przez złą królową. Autorka z rozmysłem bierze to, co najlepsze z kryminału, thrillera psychologicznego, a także z baśni i splata to w jedną historię. Ja tę historię kupuję. Jak dla mnie sztos, choć gdyby autorka pominęła w niej wątek kryminalny i całkowicie skupiła się na opowiedzeniu historii Marty, Elwiry i Moniki, a także innych skrzywdzonych przez Mistrza osób (bo zapewne takie by się jeszcze znalazły) to byłoby perfekcyjnie. Jednak to już materiał na całkowicie inną książkę:)
Polecam wam serdecznie „Czarcie lustro”, a jeśli już jesteście po lekturze, to dajcie mi znać, co wam się w niej najbardziej podobało (lub co nie).
.
Za możliwość przeczytania i zrecenzowania książki dziękuję @skarpawarszawska
Wydawnictwo: Skarpa Warszawska
Data wydania: 2024-01-10
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 336
Dodał/a opinię:
violetanddog
Zaginięcie dwójki dzieci spada na z pozoru idealne małżeństwo Mielczarków jak grom z jasnego nieba. Ucieczka? Rodzice są pewni, że porwanie...
Dorota ma dwadzieścia lat. Nigdy nie opuściła domu, nie ma dostępu do telefonu ani internetu. Ola jest młodą bibliotekarką, wychowanką domu dziecka. Zmaga...