Wakacje, czas letnich wojaży i dalekich podróży. Mnie także trafiła się niesamowita podróż...Podróż w czasie za sprawą książki Ryszarda Antoniszczak (ukrywającego się pod pseudonimem R.A.Antonius) ,,Czas Beboka" Autor bowiem ,,zafundował" mi podróż w przeszłość do lat pięćdziesiątych.
Jego książka bowiem kojarzy mi się ze starym kilimem zdjętym ze ściany, który to w owych czasach zdobił co drugie śląskie mieszkanie. Kilim zdjęty, w górę wzbiły się tumany szaro-srebrzystego pyłu, oczom ukazały się Śląsk lat pięćdziesiątych i zaczęła się toczyć piękna opowieść...
Stalinogród wcześniejsze Katowice. Pełne kopalń, hut, betonowych bloków, pyłu węglowego, gazowych latarni i wszechobecnej szarzyzny. W tym otoczeniu mieszka wraz z rodzicami główny bohater powieści 10-letni Adaś. Nad wyrost inteligentny chłopczyk o usposobieniu refleksyjno marzycielskim. Dzięki tym cechom charakteru, a także wyostrzonym i uważnym zmyśle obserwacji chłopiec obserwując otaczajacy go świat, jak i dorosłych próbuje zrozumieć i nadać odrobinę treści i koloru z właściwością i czarem, jaką ma tylko dziecięcy świat. Dla Adasia jest to rzecz wcale nie łatwa, bowiem ojciec czołowy działacz partyjny i aktywista, a przy tym zapalony szachista, wychodzi z założenia, że lepiej jest działać z pożytkiem dla dobra Matki Partii, a dopiero myśleć i czuć. Chłopiec patrząc na dorosłych wie, że nie tylko on ma swoje STRACHY BEBOKI oni mają je także. Idzie nowe, upadek stalinizmu, a w opowieściach i losach rodzinnych nie wybrzmiało do końca jeszcze echo wojny...
On, mały dziesięciolatek trzyma w ręku dwie grube nitki. Jedną szarą jak, zagłębie i otaczający go świat, a także smutek i łzy mamy. I drugą srebrną magiczną i radosną, jak wujek czarodziej, magiczny kredens, gwizdek bulgotka, a nade wszystko mała wyspa szczęścia- domek ukochanych dziadków pachnący: gorącymi rogalikami, ciepłym mlekiem, otoczony bezpieczeństwem troską i miłością. Trzymając nitki usiłuje je jakoś spleść, by zrozumieć otaczające go zdarzenia, dorosłych i nadać im nowe znaczenie i treść, bo Adaś to mały chłopiec o wrażliwej duszy, od którego wymagano czasami za wiele, a przecież on chciał uratować świat dorosłych od smutku, łez i ten swój mały od strachów beboków i szarzyzny też.
Na końcu książki pada pytanie: Czy można zaczarować zaczarować siermiężne czasy PRL-u? Oczywiście, że można dowodem tego jest ,,Czas Beboka". Rzekła bym, że to nie książka, a saga o relacjach rodzinnych, o nadawaniu sensu rzeczywistości, a przede wszystkim o tym od czego zaczyna się świat i płynie inaczej czas...Od tego najważniejszego uczucia,lub jego braku: Miłości.
Tak, mnie tą książką R. A. Antonius oczarował i zaczarował pisząc pięknie i ciepło o czasach: szarych, smutnych i niełatwych. Do tego stopnia, że jestem w stanie wykrzyknąć, tak jak zwykł to mówić najlepszy przyjaciel Adasia Wieor: ,,JERONA KANDEJSKIEGO", a ja dodam od siebie: TO DOBRA KSIĄŻKA JEST!!!
Informacje dodatkowe o Czas beboka:
Wydawnictwo: Muza
Data wydania: 2015-04-22
Kategoria: Literatura piękna
ISBN:
9788377589458
Liczba stron: 736
Dodał/a opinię:
Missy
Sprawdzam ceny dla ciebie ...