Czas żelaza


Tom 1 cyklu Czas żelaza
Ocena: 5.5 (2 głosów)
opis

Kiedy w zajawce książki czytam że jest ona "nie tylko dla miłośników gatunku", prawie zawsze przekonuję się, że jest dokładnie odwrotnie.


Akcja "Czasu żelaza" dzieje się (jak wskazuje tytuł) podczas brytyjskiej epoki żelaza, a dokładnie w 61 roku przed Chrystusem, oczywiście na terenach dzisiejszej Wielkiej Brytanii. W istniejącym wówczas fikcyjnym księstwie Maidun panuje okrutny król Zadar, który - pod przykrywką chronienia swych poddanych przed niechybnym najazdem Rzymian - realizuje tylko i wyłącznie swoje prywatne cele. Podbija sąsiednie osady, nakłada na nie niebotyczne haracze, a najmniejszy przejaw buntu kończy rzezią całej podbitej ludności. Choć większość jego poddanych jest wstrząśnięta takim postępowaniem, nikt nie próbuje mu się przeciwstawić, a to z dwóch powodów - po pierwsze z Zadarem ponoć jeszcze nikt nie wygrał, po drugie - uległość jest cechą charakteru którą okrutny władca ceni najbardziej wśród swych popleczników, a lojalni mu ludzie są przez niego sowicie wynagradzani. Wszystko wskazuje więc na to, że Zadar doczeka na tronie Maidun sędziwych lat... Nieoczekiwanie znajduje się jednak kilka osób, którym nieszczęsny los poddanych tyrana jest obojętny i czy to z pobudek osobistych, czy też ze zwykłego poczucia sprawiedliwości podejmują się oni misji oswobodzenia Brytanii spod jarzma Zadara. Nieoczekiwanie los styka ich ze sobą i czworo odważnych rusza na przeciw niezwyciężonemu władcy...


Moje odczucia wobec "Czasu żelaza" są bardzo mieszane. Osobiście postawiłabym 2 za fabułę i 6 za język, stąd też końcowa ocena całej powieści to 4, ale po kolei... Nie jestem fanką fantasy i coraz częściej dochodzę do wniosku że nie powinnam w ogóle recenzować pozycji z tego gatunku bo większość jego wyznaczników (magia, niewytłumaczalnie logicznie zdarzenia, dziwne stwory itp.) jest dla mnie po prostu śmieszna, infantylna wręcz. Z drugiej strony aspirując do miana krytyka literatury nie mogę pozostawać całkiem na fantasy obojętna, choćby ze względu na jej ogromną popularność. Niestety, poza cyklem o Harrym Potterze zawodzę się na każdej kolejnej książce fantasy i tak jest również z "Czasem żelaza". Bez urazy, ale jego fabuła jest dla mnie po prostu głupia i do bólu schematyczna. Większość akcji składa się z walk głównych postaci z najważniejszymi przeciwnikami które wyglądają mniej więcej tak: niespodziewany atak - bohater walczy do utraty sił - jest już na przegranej pozycji - i nagle nie wiadomo skąd przychodzi ktoś z odsieczą i w parę minut pokonuje wszystkich wrogów. Szczególnie to nagłe pojawianie się pomocy irytowało mnie - skąd niby posiłki zawsze natrafiały na moment, w którym będą niezbędne? Ok, fantasy to fantasy, rządzi się swoimi prawami, jednak trochę logiki powinno być i w książkach z tego gatunku.


To zaś co ratuje "Czas żelaza" to warstwa językowa i stylistyczna, a także wyborne polskie tłumaczenie. Język powieści - pełen archaizmów i wyrażeń związanych z wojaczką (tu mała uwaga do edycji polskiej - brakuje przypisów lub słowniczka, wiele słów było dla mnie niezrozumiałych) doskonale oddaje klimat epoki sprzed ponad 2000 lat, w której życie ludzkie koncentrowało się na wojowaniu lub jego unikaniu. W tym miejscu szczególne uznanie należy się panu Maciejowi Pawlakowi, polskiemu tłumaczowi książki, który wyśmienicie poradził sobie z jakże trudnym historycznym angielskim słownictwem, zachowując przy tym świetne gry słów i pełne humoru wypowiedzi bohaterów oraz narratora. Bo właśnie bijący praktycznie z każdego zdania komizm jest kolejnym plusem tej książki. Zabawne porównania, nieoczekiwane riposty, parafrazy znanych powiedzeń czy też parodie znanych z historii literatury zdarzeń ( w tym wyśmienity pastisz biblijnej opowieści o mądrym królu Salomonie i dwóch kobietach podających się za matkę tego samego dziecka) sprawiają, że pomimo do bólu przewidywalnej i naiwnej akcji i wielu naprawdę krwawych, brutalnych scen, czytanie tej książki sprawia jednak przyjemność.

Recenzja pochodzi z mojego bloga "Świat powieści": http://swiat-powiesc.blogspot.com/

Informacje dodatkowe o Czas żelaza:

Wydawnictwo: Fabryka Słów
Data wydania: 2015-11-06
Kategoria: Fantasy/SF
ISBN: 9788379640911
Liczba stron: 600
Tytuł oryginału: Age of Iron
Język oryginału: angielski
Tłumaczenie: Maciej Pawlak
Dodał/a opinię: Thalita

więcej
Zobacz opinie o książce Czas żelaza

Kup książkę Czas żelaza

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Inne książki autora
Umrzesz kiedy umrzesz
Angus Watson0
Okładka ksiązki - Umrzesz kiedy umrzesz

Człowiek nie może zmienić swojego przeznaczenia. Rzuć się więc w wir bitwy, bo możliwości są tylko dwie: albo czeka cię chwała zwycięzcy, albo zasiądziesz...

Tron z żelaza
Angus Watson0
Okładka ksiązki - Tron z żelaza

Legiony Cezara wyrąbały i wymordowały sobie drogę przez całą Galię, a teraz spoglądają łakomym okiem na leżącą za morzem Brytanię. W ich szeregach znajdują...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Paderborn
Remigiusz Mróz
Paderborn
Fałszywa królowa
Mateusz Fogt
Fałszywa królowa
Między nami jest Śmierć
Patryk Żelazny
Między nami jest Śmierć
Zagraj ze mną miłość
Robert D. Fijałkowski ;
Zagraj ze mną miłość
Ktoś tak blisko
Wojciech Wolnicki (W. & W. Gregory)
Ktoś tak blisko
Serce nie siwieje
Hanna Bilińska-Stecyszyn ;
Serce nie siwieje
The Paper Dolls
Natalia Grzegrzółka
The Paper Dolls
Olga
Ewa Hansen ;
Olga
Zranione serca
Urszula Gajdowska
Zranione serca
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy