Człowiek z brzytwą

Ocena: 4.5 (4 głosów)
opis

Nie lubię eksperymentować z literaturą. Nauczona wieloma porażkami zdecydowałam się na bycie wierną swoim gatunkowym faworytom. Wszak lektura ma być przyjemnością, a nie przymusem! Może nie brzmi to zbyt mądrze, gdy takie słowa wystukuje na klawiaturze ktoś, kto o książkach – lepiej lub gorzej –  pisze i kto ma garść czytelników, którzy ufają poleceniom. I może to właśnie z tego powodu nie lubię tracić czasu na sprawdziany. Jednak czasem coś przyciągnie moją uwagę na tyle, by na krótką chwilę zapomnieć o swoim postanowieniu. Tak właśnie stało się w przypadku Człowieka z brzytwą Anny Trojanowskiej. Przyznaję bez bicia – nie znałam autorki. Ba, nawet o niej wcześniej nie słyszałam! A jednak, przedzierając się przez gąszcz wrześniowych premier, dotarłam do opisu fabuły, która naprawdę mnie zaciekawiła.

Mamy koniec XIX wieku. W Zakładzie Przyrodoleczniczym dochodzi do morderstwa – w tajemniczych okolicznościach z życiem żegna się młoda i piękna Ludwika. Prowadzący śledztwo komisarz Kornel Połżniewicz wraz ze swoim zastępcą usilnie próbują odnaleźć przestępcę, choć idzie im to jak przysłowiowa krew z nosa. Małe mazowszańskie miasteczko ogarnia panika. Szczególnie, że dochodzi do kolejnego zabójstwa.

Tym, czym szczególnie zaskoczyła mnie Trojanowska, to bawienie się moim detektywistycznym nosem. Autorka przez kilkaset stron kusi czytelnika, by przyjął postawę „wszystkowiedzącego”. Myślę, że to musiała być dla niej niezła zabawa, bowiem – przytępiając nasze zmysły – sukcesywnie wprowadza nas w tak zwane maliny. Sprzyja temu sielska i duszna atmosfera niewielkiego miasteczka, w którym letnie powietrze stoi w miejscu, wywołując wrażenie, jakby tańczyło. To wszystko wydaje się bardzo spójne, bowiem tak jak pisarka spowalnia nasze zmysły, tak samo spowalnia działania policji. Nie wiem, czy to cecha retro kryminałów – muszę przyznać, że to chyba pierwsza tego rodzaju lektura w mojej czytelniczej karierze. Zdecydowanie (i to jest oczywiste) duet śledczych nie ma możliwości technologicznych rodem z filmów o przygodach Jamesa Bonda, dlatego trudno też mówić tutaj o spektakularnym prowadzeniu dochodzenia. Opiera się ono raczej na zasłyszanych historiach, przypadku, dedukcji i obserwacji. Sam Połżniewicz wydaje się osobą dość flegmatyczną, pozbawioną jakiejkolwiek iskry, tak charakterystycznej dla bohaterów najpoczytniejszych kryminałów. Skupiony na pracy i jako takim funkcjonowaniu w małżeństwie jest całkowitym przeciwieństwem swojego zastępcy, Szymona Drużyńskiego, który z kolei doskonale orientuje się w życiu mieszkańców Suchej Woli i zna tamtejsze wszystkie plotki.

Należy zauważyć, że Trojanowska nasyciła tę powieść również wątkami obyczajowymi – mamy tutaj zdradę, zazdrość i kłamstwa. Nie oszczędziła nam kłótni małżeńskich, niedopowiedzeń, ukrytych pąsów na twarzy czy ukradkowych spojrzeń. Nie oszczędziła nam również wątku psychologicznego, przeplatając akcję rozdziałami, w których zabójca odkrywa siebie i kierujące nimi pobudki. Dużo tego wszystkiego. Może właśnie dlatego momentami lektura dłużyła się, pomimo swobody, którą czuć w piórze autorki. Nie traktowałabym tego jako wielkiego zarzutu, bowiem nic nie dzieje się tutaj przypadkowo – ewidentnie pisarka miała swój plan i zrealizowała go w stu procentach. Poza tym momenty niewielkiego znużenia wcale nie spowalniały tempa, w którym pochłaniałam tę książkę. Trzy dni wystarczyły, by dowiedzieć się, kto zostawia po sobie dziwne ślady na miejscu zbrodni.

Człowiek z brzytwą to historia psychicznie chorego człowieka, który w bardzo przemyślany sposób zabija kolejne kobiety, zabierając z miejsca zdarzenia swoiste trofeum. To historia z ciekawymi i odpowiednio zabarwionymi opisami przyrody, napisana w lekki i kunsztowny sposób. Zdecydowanie odradzam zwolennikom krwistych kryminałów i szybkiej akcji. Połżniewicz zdecydowanie nie ma nic wspólnego z bohaterami modnych ostatnio serii kryminalnych, a tempo wcale nie zapiera tchu w piersiach. Jednak jest to alternatywa dla tego, co ostatnio popularne i czasami nieco już oczytane. A takie książki też przecież warto czytać.

Informacje dodatkowe o Człowiek z brzytwą:

Wydawnictwo: Zysk i S-ka
Data wydania: 2018-09-17
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN: 9788381164429
Liczba stron: 472
Dodał/a opinię: Spadlomizregala

więcej
Zobacz opinie o książce Człowiek z brzytwą

Kup książkę Człowiek z brzytwą

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Inne książki autora
Smak dymu
Anna Trojanowska0
Okładka ksiązki - Smak dymu

O miłości w cieniu Wielkiej Wojny Smak dymu to kontynuacja losów bohaterki świetnie przyjętego przez czytelników Piołunu na zapomnienie Warszawa...

Epidemie. Krótka historia
Anna Trojanowska 0
Okładka ksiązki - Epidemie. Krótka historia

W dawnych czasach czwarty jeździec Apokalipsy nierzadko przybierał postać moru i roztaczał swoją władzę nad ziemią, by nękać ludzi i prowadzić ich w Otchłań...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Paderborn
Remigiusz Mróz
Paderborn
Fałszywa królowa
Mateusz Fogt
Fałszywa królowa
Między nami jest Śmierć
Patryk Żelazny
Między nami jest Śmierć
Miłość szyta na miarę
Paulina Wiśniewska
Miłość szyta na miarę
Zagraj ze mną miłość
Robert D. Fijałkowski ;
Zagraj ze mną miłość
Ktoś tak blisko
Wojciech Wolnicki (W. & W. Gregory)
Ktoś tak blisko
Serce nie siwieje
Hanna Bilińska-Stecyszyn ;
Serce nie siwieje
The Paper Dolls
Natalia Grzegrzółka
The Paper Dolls
Słowa wdzięczności
Anna H. Niemczynow
Słowa wdzięczności
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy