To jedna z tych książek, które można kochać i nienawidzić jednocześnie. Kochać, bo to naprawdę chyba najlepsza książka, którą przeczytałam w tym roku, a czytam dużo. Pełna znakomicie wykreowanych bohaterów, którzy kłamią manipulują i zabijają, a my ich i tak kochamy. A nienawidzić bo znów kończy się w takim momencie, że dałabym się pokroić by poznać dalszą część.
To druga część trylogii Broken Blades, a mam wręcz wrażenie, że jest jeszcze lepsza niż pierwsza. To powieść pełna politycznych intryg, magii, oraz skomplikowanych relacji między bohaterami. Pięcioro bohaterów, których poznaliśmy w pierwszej części, z których każdy ma niezwykłe umiejętności, ma nową misję, tym razem chcą ukraść Złoty pierścień, kolejny boski artefakt. Oczywiście jak zwykle nie wszystko idzie po ich myśli i z jednych tarapatów wpadają w kolejne. To co ważne to, że nigdy się nie poddają, ich wyjątkowe umiejętności sprawiają, że wychodzą cało z wydawać by się mogło beznadziejnych sytuacji. Kolejne głęboko skrywane sekrety wychodzą na jaw co wystawia na kolejną próbę ich wzajemne zaufanie.
To co najbardziej kocham w tej książce to złożoność postaci, każda z nich kierowana jest inną motywacją, a kiedy zyskuje nowe informacje potrafi zmienić zdanie dla wyższego dobra.
To niezwykła przygoda opowiadająca o przyjaźni, miłości i walce o wolność, a dzięki temu, że jest inspirowana mitologią Korei jest zupełnie inna niż nasze europejskie baśnie.
Na uwagę zasługuje też jej przepiękne wydanie, twarda oprawa z błyszczącymi strzałami, barwione brzegi i piękna wklejka, wszystko to sprawia, że jest to gratka dla kolekcjonerów.
Moja ocena to 10/10 podoba mi się w tej książce naprawdę wszystko.
Wydawnictwo: Marginesy
Data wydania: 2025-04-23
Kategoria: Dla dzieci
ISBN:
Liczba stron: 432
Tytuł oryginału: Four Ruined Realms (The Broken Blades volume 2)
Dodał/a opinię:
Diana Wiszniewska
Król musi umrzeć. Tylko jak zabić nieśmiertelnego? Królestwo Yusanu cierpi pod rządami króla-boga, Joona. Możni bogacą się ponad miarę, biedni cierpią...