Wydawnictwo WasPos kolejny raz zmotywowało mnie by sięgnąć po książkę o tematyce, której raczej unikam. I kolejny raz sobie wymawiam, ze to błąd, bo przecież tyle mnie omija przez moją własną głupotę!
Okładka przyciąga od pierwszego wejrzenia! Tańcząca para od reki przyniosła mi na myśl film „Ojciec Chrzestny”, tak naprawdę nie wiedzieć czemu 🙂 Zaskakujące dla mnie jest to, że nie spotkałam się wcześniej z problemem bezdomności w literaturze. Oczywiście, któż z nas nie zna lumpików, którzy wolą żebrać o kilka złotych pod sklepem niżeli złapać się nawet dorywczej pracy, a mimo to nie mierzmy wszystkich jedną miarą, bo zwyczajnie w świecie komuś mogła powinąć się noga i oto wkraczamy w zupełnie inny świat.
Zupełny przypadek sprawia, że mężczyzna zostaje „przekształcony” na nowo, by wpaść zawirowania obłudnego świata. Poznajemy historię bohatera trochę na zasadzie „wtedy – dziś” co jest świetnym zabiegiem, bo naprawdę trudno się oderwać. Pozostali bohaterowie również są świetni, w żaden sposób nie wykreowani na siłę, a lekkie pióro autora zapewni nam świetnie spędzony czas! Mieszanka uczuć – wzruszeń i upadków jaką serwuje nam pan Ludwik naprawdę nie da nam spokojnie zapomnień o tej pozycji.
Jak na moje oko, kochani, nie ma na co czekać – brać i czytać! :)
Wydawnictwo: WasPos
Data wydania: 2018-12-01
Kategoria: Literatura piękna
ISBN:
Liczba stron: 547
Język oryginału: Polska
Dodał/a opinię:
Ovieca
Elitarna szkoła dla chłopców. Stosujący nowatorskie metody wychowawcze dyrektor. Sześciu dwunastolatków i trzynastolatek, za którym tamci gotowi byliby...