Viktor Kosárek jest psychiatrą i rozpoczyna pracę w zakładzie dla obłąkanych w dawnym zamku zagospodarowanym na szpital. Co dziwne, w całym ośrodku znajduje się jedynie sześciu pacjentów i to nimi ma zająć się młody lekarz - to najbardziej okrutni spośród morderców w Czechach.
Co intrygujące, wbrew stereotypom, nie są to sami mężczyźni.
Viktor, który pobierał nauki u samego profesora Junga, ma zbadać ich psychikę, sprawdzić, czy istnieje punkt wspólny w ich umyśle lub w historii ich życia, który byłby odpowiedzialny za wyzwolenie w nich psychopatycznych skłonności. Jego zadaniem jest sprawdzenie, czy teoretyczny czynnik diabła naprawdę istnieje.
Jednocześnie akcja książki rozgrywa się na praskich ulicach, gdzie grasuje Skórzany Fartuch - zabójca wzorujący się na angielskim Kubie Rozpruwaczu. Z czasem okazuje się, że mordujący na wolności mężczyzna, ma coś wspólnego z zamkniętą w zamku szóstką. "Czynnik diabła" to książka dla ludzi o mocnych nerwach. Przeraża głównie dlatego, że nie stanowi o rzeczach nadprzyrodzonych, wymyślonych, nierealnych, ale o tym, co tkwi w każdym z nas. Podczas lektury zaczęłam się zastanawiać czy istnieje jakiś punkt zapalny, który sprawiłby, że byłabym skłonna do popełniania zbrodni? Czy każdy człowiek ma granicę, po której przekroczeniu jest gotowy na wszystko? Czy z dopuszczeniem do siebie myśli o rozczłonkowaniu ciała drugiej osoby się rodzimy? Czy istnieje gen zła?
Długie dialogi, opisy rozmów psychiatry z mordercami są zarazem hipnotyzujące i oszałamiające. Autor idealnie wczuł się w umysł ludzi skrzywionych, chorych, wypaczonych. Dzięki temu ja, jako czytelnik, siedząc w ciepłym, bezpiecznym domu, czułam niepokój, zimny oddech strachu, który czaił się gdzieś za mną.
Trudno mi było także rozgryźć tych bohaterów będących po "dobrej" stronie. Lekarzy, policjantów, psychiatrów i śledczych. Bo w pewnym momencie przyszła myśl, dlaczego niektórzy świadomie decydują się na obcowanie z czystym złem? Czy to z powodu chęci ochrony innych, w imię społecznego ładu i spokoju? A może to dlatego, że zło ich fascynuje, ale brak im odwagi, by samemu sięgnąć po topór i odrąbać komuś nogę?
Jeżeli więc szukacie historii, która sprawi, że adrenalina przyspieszy bicie waszego serca i że w nocy będziecie się bali wyjść spod kołdry, to porzućcie wszelkie horrory i sięgnijcie po "Czynnik diabła". Gwarantuję, tej historii nie zapomnicie.
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Data wydania: 2019-10-01
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 584
Tytuł oryginału: THE DEVIL ASPECT
Dodał/a opinię:
o_mamo_i_corko
Istniał w mrocznym średniowieczu rytuał polegający na wydarciu żywej ofierze płuc, by mogła na nich ulecieć do najwyższego z bogów - Odyna... Obfitująca...
Jak wytropić mordercę, gdy nie wiadomo, czyja twarz kryje się za maską? Mistrz karnawału to kolejny kryminał z Janem Fablem, czwarta powieść z sześciotomowego...