Kojarzycie może Oszukać Przeznaczenie? Film był niezwykle popularny ze względu na swój pomysł: grupa nastolatków, wiedziona impulsem jednej z dziewczyn, nie wsiada do samolotu tym samym unikając śmierci w katastrofie. Ponieważ jednak przeznaczenia nie można sobie bezkarnie oszukiwać, śmierć znajduje sposób na wykończenie, krok po kroku, pozostałej przy życiu grupki. Na ekranie obserwujemy, w jak misterny sposób dochodzi do wypadków każdego dzieciaka - raz zawieje firanka ostatecznie doprowadzając do pośliźgnięcia się delikwenta w wannie, innym razem spadnie długopis z półki, wywołując pożar w domu (jakoś tak, nie pamiętam szczegółów, ale zasadę zachowałam ;))
Oszukiwać przeznaczenie będzie też Jake Epping, bohater "Dallas 63" cofając się w czasie, by udaremnić zamach na prezydenta Kennedy'ego. Dlaczego akurat ten zamach, dlaczego lata 60-te? King zdaje się darzyć t czasy niezwykłą estymą i sentymentem, i to jest największy walor jego książki. Mimo różnych ciemnych stron tych czasów (przyzwolenie na przemoc wobec kobiet, rasizm) zakochujemy się, razem z Jakiem, w klimacie lat sześćdziesiątych, w których ludzie potrafili tworzyć społeczności (niewirtualne), umieli tańczyć ("taniec to życie") i chętnie gościli się wzajemnie. Drugą wielką siłą opowieści jest historia miłosna, jaka przytrafia się Jake'owi. Historia, jakich w literaturze niewiele, pozbawiona ckliwości, nadmiernego sentymentalizmu, rodząca się pomału i z trudnościami, bardzo wiarygodna,, jeśli nie liczyć wątku podróży w czasie ;).
Bardzo dobrze poprowadzony jest wątek Harveya Lee Oswalda, którego Epping, posiłkując się materiałami znanymi z przyszłości, obserwuje by nie dopuścić do zabójstwa prezydenta. A tym, co zagraża Eppingowi jest przeszłość, która "rezonuje, harmonizuje" i zasadniczo nie lubi wtrącania się w jej sprawy, dlatego zrobi bardzo dużo, by Jake'a zniechęcić do jego misji.
Karkołomnie brzmi? No pewnie! Ale trzyma się to wszystko dość mocno, King nie przesadza z elementami SF i chociaż opowieść chwilami jest zbyt rozwleczona (nie jestem specjalistką od autora, ale gość lubi powtarzać te same informacje po kilka razy), to jednak jest lekturą wyjątkową i wielce satysfakcjonującą. Jest również znakomicie przeczytana, więc jeśli nie boicie się 30 h słuchania, to zachęcam by właśnie w ten sposób się z nią zapoznać :).
Wydawnictwo: Biblioteka Akustyczna
Data wydania: 2018-08-08
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Czyta:
Tytuł oryginału: 11/22/63
Dodał/a opinię:
Magdalena Maciejewska
So unterschiedlich die Geschichten in diesem Band auf den ersten Blick erscheinen – sie alle demonstrieren, wie Stephen King es schafft, mit verborgenen...
"Opowieści makabryczne", oryginalny komiks Stephena Kinga, który po raz pierwszy ukazuje się w polskim przekładzie, to smakowity kąsek dla wszystkich...