"Dama z blizną" to książka z gatunku thriller/kryminał, który porusza także wątek polityczny. Sądzę, że każdy może w nim odnaleźć pewne nawiązanie do współczesnych wydarzeń w otaczającym nas świecie, między innymi poruszenie kwestii aborcji. Nadaje to powieści pewnej dozy realizmu.
Głównym wątkiem książki jest porwanie Adeli Dobosz, żony kandydata na przyszłego prezydenta - Marka Dobosza. Na szczęście kobieta zostaje szybko odnaleziona przez policję, więc wydaje się iż życie małżeństwa może wrócić do normy. Nic bardziej mylnego. Marek zostaje zamordowany, chociaż to on miał duże szanse na wygranie wyborów. Kto za tym stoi? A co jeśli sprawy porwania Adeli, a następnie zabójstwa Marka są ze sobą powiązane?
Cała historia opowiadana jest z perspektywy kilku bohaterów. Umożliwia to czytelnikowi spojrzenie na sprawę z kilku punktów widzenia, co jest niewątpliwym atutem książki. Dodatkowo postacie wykreowane są w bardzo ciekawy sposób, szczególnie Adela Dobosz oraz komisarz Hardy. I chociaż nie sięgam po książki, które w jakiś sposób poruszają kwestie polityczne, to tym razem muszę przyznać, iż autorka spisała się na medal. W powieści jest wiele zwrotów akcji, momentów które trzymają w napięciu. Czytając "Damę z blizną" nie sposób się nudzić.
Wydawnictwo: Wydawnictwo O'Rety
Data wydania: 2021-06-10
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 314
Język oryginału: polski
Dodał/a opinię:
Kitty_01
Tej nocy spała bez piżamy. To niewiarygodne, jak ocieplenie klimatu może pozytywnie wpływać na ludzi - pomyślał Marek Dobosz. Majowy dzień, Warszawa, a temperatura jak na Karaibach.
Skazany za zamordowanie kochanki znany aktor Jacek Jarecki na mocy amnestii wychodzi po dziesięciu latach na wolność. Twierdzi, że jest niewinny i chce...
Zakręcona komedia kryminalna Uczciwy złodziej, perfidna celebrytka i oszukany kochanek - to musi być mieszanka wybuchowa! Jacek Sparowski tego...
- My nie zostaniemy na kolacji, partia wzywa.
- Myślałem, że ojczyzna.
- Mówimy partia, a w domyśle...
- Lenin?
- Żartowniś z pana! - Olczak roześmiał się nieszczerze. - A w domyśle naród.
Więcej