Okładka książki - Dłoń Króla Słońca

Dłoń Króla Słońca


Ocena: 4.86 (7 głosów)
opis

Uwielbiam książki, w których pokazana jest przemiana głównego bohatera. Takie książki nie tylko bawią, ale można się z nich wiele nauczyć. Fantastyka ma to do siebie, że potrafi przekazywać pozytywne treści w sposób malowniczy i obrazowy i mimo, że nieczęsto trafia się na takie książki, to czasem, jak w przypadku "Dłoni Króla Słońca" - ukazuje się taka perełka. Od razu zaznaczę, że sama fabuła może mieć znamiona "od zera do bohatera". Jednak jest w książce coś więcej, niż tylko ten jeden motyw.

Poznajemy Wena Olchę, gdy jest młodym chłopcem - jego babka, czarownica starej nayeńskiej drogi, próbuje sprawić, że Olcha nie zapomni swojego dziedzictwa ze strony matki. Jej nauki magii powodują pewne rozdarcie u chłopca, który stara się podążać ścieżką rodu swojego ojca - mimo, że magia Nayeńczyków wydaje mu się potężna i kusząca. Muszę przyznać, że na początku (i przez większą część powieści) Wen Olcha jest niemożliwie drażniącą postacią, starająca się wpasować w ramy, które go jedynie ograniczają. Od egzaminu na Dłoń, po jego służbę u Sieneńczyków, Olcha daje sobą manipulować, wpływać na swoje decyzje i używać jako narzędzia. Jego żądza poznania magii kieruje go na manowce i sprawia, że obiera złe ścieżki. Jednak Olcha uczy się na swoich błędach, powoli, ale sukcesywnie. Powoli otwiera oczy na świat i reguły w nim panujące, dostrzega, że jest jedynie pionkiem w grze potężniejszych od siebie. By w końcu stać się samoświadomym i odpowiedzialnym człowiekiem, który ma szczytny cel, który poznał smak zdrady i upokorzenia, ale prze naprzód, mimo przeciwności, które los ciska mu pod stopy.

Akcja jest niespieszna, powoli, wraz z bohaterem, odkrywamy więcej zasad rządzących sieneńskim imperium i ich wpływu na podbite ludy i samego Olchę. Dorastamy wraz z nim, by dostrzec różnorodną strukturę tego świata, który jest barwny, piękny, ale i okrutny i niesprawiedliwy. Świat ten, będący swoistą mieszanką kultur wschodu, a szczególnie Chin i Japonii, potrafi urzec, pomimo całego zła, które się w nim piętrzy i rozpycha, pod przykrywką ładu i pokoju.

Bardzo udała się autorowi mitologia świata. Od wierzeń wiatromistrzów, po sieneńskiego cesarza i jego Dłonie i Głosy, aż po starożytne nayeńskie wilcze bóstwa - wszystko oddycha tajemnicą i mistycyzmem, a poszukiwanie mocy przez Olchę prowadzi nas przez lasy, pustynie i pustkowia, które tchną magią. Muszę powiedzieć, że autor szczególnie barwnie odmalował ograniczenia magii, by jeszcze wydatniej pokazać pokusę nieograniczonej mocy, której pragnie Olcha. To tak, jakby ktoś związał magowi ręce i kazał rzucać zaklęcia przy pomocy stóp.

Jestem zachwycona ukrytą mocą tej książki i samą drogą głównego bohatera. Teraz tylko zostaje czekać na drugi tom, który - mam nadzieję - przyniesie jeszcze więcej pytań i odpowiedzi.

Informacje dodatkowe o Dłoń Króla Słońca:

Wydawnictwo: Fabryka Słów
Data wydania: 2022-06-29
Kategoria: Fantasy/SF
ISBN: 9788379647569
Liczba stron: 484
Tytuł oryginału: The Hand of the Sun King
Język oryginału: angielski
Tłumaczenie: Marcin Mortka
Dodał/a opinię: Mal

więcej

POLECANA RECENZJA

Zobacz opinie o książce Dłoń Króla Słońca

Kup książkę Dłoń Króla Słońca

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Inne książki autora
Ogród Imperium
J.T. Greathouse 0
Okładka ksiązki - Ogród Imperium

Tam, gdzie upada hierarchia, jej miejsce zajmuje okrucieństwo.  Rebelia osiąga punkt wrzenia. Powstańcy nie cofną się przed niczym, byle uwolnić się od...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy