Opinia 19.
Może to tylko wrażenie, ale podczas czytania drugiej części cyklu o Charie Davinson miałam wrażenie, że autorka minimalnie zaczęła się wyrabiać w pisaniu. Oczywiście może to być tylko złudzenie wynikające z przyzwyczajenia do charakterystyki jej tekstów, ale faktem powszechnie znanym jest to, iż pióro pisarza jest coraz lepsze w miarę tworzenia. To ustanowiło mnie w przekonaniu, że mimo wcześniejszej niechęci sięgnę po trzeci tom. To i jeszcze jedno bardzo pozytywne zaskoczenie.
Oryginalny tytuł jest moim małym fetyszem literackim, im lepiej dobrany, tym większa szansa, że zakocham się w książce. Oczywiście od każdej reguły są wyjątki i tak jak zakochałam się w cyklu Harry Potter pióra J.K. Rowling mimo dość ograniczonej finezyjności w wymyślaniu nazw dla kolejnych części, tak zakochałam się w tytułach Daryndy Jones mimo bolesnego stylu tekstów. Tak też najbardziej niesamowity tytuł, z jakim się spotkałam nosi niezwykła powieść Williama Nicholsona, ochrzczona "Niewolni". Z resztą jest to książka, która zdobyła kilka pierwszych miejsc wśród zostających w pamięci pozycji, trafiając między innymi na top-listę w dziedzinach "najciekawszy styl walki" czy "najpiękniejsze ilustracje".
Jednak w tytułach traktujących o serii Charley Davinson nie chodzi o piękno. One przede wszystkim zdumiewają swoją pomysłowością pojawiania się w akcji. Po pierwszej części, byłam przekonana, że tekst "Drugi grób po lewej" również będzie miał coś wspólnego z "zaklepywaniem" miejsca w niebie. Nic bardziej mylnego! Jest on umiejscowiony w zupełnie innym kontekście i zdaje się łączyć obie części książki w bardzo ciekawy sposób. Nie będę jednak psuła niespodzianki tym, którzy zamierzają sięgnąć po tę lekturę. Odkąd przeczytałam drugą część cyklu, ciągle poluję na kolejny tom i zastanawiam się, czy tytuł "Trzeci grób na wprost" został użyty równie pomysłowo. A także jak mogłyby brzmieć kolejne? "Czwarty grób na górze"? Czy raczej "Piąty grób za trzema w lewą stronę dwoma do przodu i jednym w prawo"?
Z pozytywnych akcentów, autorka popracowała nad ideą samej Kostuchy. Nawet po przeczytaniu nie do końca wiadomo, w jakim rozwinie się to kierunku, a interakcja między Reyesem a Charley nabrała tempa i zaczęła toczyć się w bardzo obiecującym kierunku.
Pojawiło się też kilka nowych, ciekawych postaci, między innymi wspaniała grupa pana Chao, którą mam nadzieję spotkać również w kontynuacji. Za to momentem najbardziej szokującym było zachowanie ojca głównej bohaterki. Mimo, że w pełni rozumiem jego pobudki i tak czułam ciarki na plecach, kiedy skazał swoją córkę na bycie ofiarą. Dołączenie do grona pojawiających się postaci siostry i dawnego przyjaciela Reyesa również uważam za plus. Do pozytywnych akcentów mogę także zaliczyć zdecydowaną redukcję cech typowo kobiecej literatury.
Negatywnym aspektem była w dość oczywisty sposób ukazana końcowa akcja wątku kryminalnego. Rozwiązanie można było odgadnąć spory kawałek wcześniej, co odbierało urok ścigania winnych. Jednakże wciąż zaskakujące i zadziwiająco trafne poczucie humoru nadrabiało drobne defekty. Co prawda, opisy stosunków i sam styl nadal przedstawiają się niezbyt dobrze, ale nastąpił progres w porównaniu do poprzedniej części.
Pewność siebie i brak kompleksów Charlie zdają się przechodzić na czytelniczkę, dodając jej nieco odwagi i relaksując. A uroczy sarkazm, pozwala na poświęcenie powieści jednego popołudnia, w celu odreagowania od tekstów poważnych i zbyt dobrze napisanych. Niedoskonałości kłują coraz mniej i w przeciwieństwie do "Pierwszego grobu po prawej" drugą część właściwie mogę polecić innym czytelnikom.
Nie kupuj sobie kłopotów. Są za darmo i wiedzą, gdzie mieszkasz.
~Darynda Jones
Informacje dodatkowe o Drugi grób po lewej :
Wydawnictwo: Papierowy Księżyc
Data wydania: 2013-07-19
Kategoria: Fantasy/SF
ISBN:
9788361386339
Liczba stron: 388
Tytuł oryginału: Second Grave on the Left
Język oryginału: angielski
Tłumaczenie: Anna Pochłódka-Wątorek
Dodał/a opinię:
Zuzanna Bukowska
Sprawdzam ceny dla ciebie ...