Ja.
Ona.
On.
Pomiędzy nimi, w nich i w ich umysłach - alkohol.
Trzy perspektywy, ale jedna historia.
„ Dzieci cienia ”.
Kim są?
Czym są obarczone?
Czy pośród trwania w obleczonej alkoholem rzeczywistości będą potrafiły normalnie żyć?
Wybór kolejnej książki w mojej czytelniczej przygodzie nie mógłby być inny. Gdy dowiedziałam, że Kinga wydaje swoją powieść, i to o tak trudnej tematyce, byłam więcej, niż pewna, że ją przeczytam. Czułam w głębi duszy, że emocji mi dostarczy. Że mnie poruszy. I tak było.
Dwójka synów i matka, która nie może poradzić siebie z odejściem męża. Co więc robi? Ano sięga po kieliszek. Jeden, drugi, trzeci. Później jest już butelka.
Najpierw, by tylko trochę zagłuszyć ból. Potem, by nie pozwolić złym myślom wkraść się do głowy.
Ale to już ostatni raz. Zmienię się. Będę dla moich synów matką jaką powinnam być.
Dzieci patrzą na pijaną, stoczoną matkę. Młodszy jeszcze ufa. Starszy już tylko gardzi. Ileż pustych słów z jej ust usłyszał. Ile kłamstw. Ile niespełnionych obietnic.
I tak destrukcja w postaci uzależnienia trwa. Wkrada się jak najgorszy wróg. Niszczy rodzinę, dzieciństwo, psychikę i odbiera nadzieję.
I to właśnie ten opis mechanizmu działania uzależnienia i wiążących się z nim emocji najbardziej mnie ujęły w tej książce. Może dlatego, że było mi dane obserwować ludzi, którzy właśnie w takim nałogu się znaleźli? Patrzeć jak ich niszczy? Kto tego nie zna, nie zrozumie, co potrafi zrobić alkohol z człowiekiem.
A potrafi odebrać wszystko.
Tak, że nie zostaje już nic. Tylko pusta butelka.
Troszkę przytłoczyła mnie jedynie ilość przemyśleń głównych bohaterów. Ale w kontekście tego, jak emocjonalnie ta historia mnie ujęła, to dla mnie nic nie znaczący niuans.
Wydawnictwo: Novae Res
Data wydania: 2023-02-17
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
Liczba stron: 347
Język oryginału: polski
Dodał/a opinię:
Olga Majerska
Znowu przekroczyłam granicę, którą sobie wyznaczyłam. Mam wrażenie, że jest elastyczna, a moje tłumaczenia ciągle ją wydłużają. A przecież kiedyś pęknie. Co się wtedy stanie?
Śmierć, która przychodzi nagle, wywraca nasze życie do góry nogami. Nie da się tego pojąć i logicznie wytłumaczyć. Wewnętrzny głos bez przerwy krzyczy: "Dlaczego?!".
Więcej