Czytanie tej książki zajęło mi kilka dni. To był długi i wymagający proces, bowiem smutek, jaki przenika przez jej strony był trudny do opanowania.
W najnowszej książce Magdy Łucyan mamy okazję poznać niezwykłe osoby: Panią Krystynę, Pana Mariana, Panią Katarzynę, Pana Józefa oraz Panią Zofię, czyli tytułowe "Dzieci getta". Przyszło im dorastać w okrutnych, pełnych nienawiści czasach. Byli całkowicie bezbronnymi dziećmi a doświadczyli tragedii niczym dorośli. Przeżyli pobyt w gettach, przeżyli wojnę ...
"Niestety wojenna rzeczywistość, a szczególnie sytuacja panująca w getcie sprawiała, że dzieci doroślały natychmiast. Ja stałem się dorosłym w kilka miesięcy. Moje dzieciństwo się skończyło, a moje doświadczenia były trudniejsze niż niejednego człowieka, który ma za sobą kilkadziesiąt lat."
Autorce tej poruszającej książki udało się zebrać wspomnienia wyjątkowych osób - jednych z ostatnich już świadków Zagłady. Podczas wywiadu każdy z bohaterów jeszcze raz musiał powrócić pamięcią do czasów swojego dzieciństwa. Jeszcze raz opowiedzieć swoją historię. Ja bardzo to doceniam. Każdy rozdział jest niezniszczalnym dowodem na to, co naprawdę wydarzyło się podczas II wojny światowej. Kartka za kartką, utwierdzałam się w przekonaniu, jak bardzo potrzebna jest pamięć o tych wydarzeniach, jak również możliwość wracania i odkrywania wciąż na nowo wojennych historii ... Ku przestrodze Nas wszystkich.
Oprócz ogromnego ładunku emocjonalnego książka ma także wartość historyczną. Wśród wspomnień pojawiają się informacje dotyczące m.in. getta w Warszawie czy getta w Borysławiu, ważne postacie, wydarzenia, oryginalne fotografie.
"Dzieci getta" to doskonały reportaż, tym samym pełniący rolę księgi pamięci. To prawdziwy, bolesny głos historii. Niełatwo jest o tym pisać. Dlatego czytajmy takie książki, aby świadectwo Dzieci Getta oraz innych ocalonych z Zagłady nigdy nie przeminęło, aby na trwałe zostało w naszej pamięci.
Wydawnictwo: Znak
Data wydania: 2021-05-19
Kategoria: Literatura faktu, reportaż
ISBN:
Liczba stron: 320
Język oryginału: polski
Dodał/a opinię:
pannamelancholia
Obozy zagłady, komory gazowe, masowe rozstrzeliwania, setki gett, w których ludzie umierali z głodu i chorób? Bardzo żałuję, ale to wszystko wydarzyło się naprawdę.
Ja to wszystko widziałam, ja to czułam, odbierałam wszystkimi zmysłami, wszystkimi porami skóry, każdą komórką swojego ciała. To były trzy i pół roku w zamknięciu, w ograniczeniu i w strachu. Bez szkoły, bez kolegów i rówieśników. Bardzo długo też bez światła, świeżego powietrza, czystej wody i jedzenia. To były trzy i pół roku w piekle.
Więcej