Okładka książki - Dziewczyna bez makijażu patronujemy

Dziewczyna bez makijażu


Ocena: 5 (9 głosów)
opis
18 stoletnia Angelika postanawia poprawić dobrobyt swój i swojej rodziny. A przepraszam! Nie całej rodziny, bo tylko mowa o matce i 3 młodszych siostrach naszej bohaterki. Ojciec nie zasłużył nawet na dobre słowo od Angeliki. A dlaczego? To już sami przeczytajcie. W każdym razie, Angelika zawiera umowę z pewnym przystojniakiem i wychodzi za niego za mąż. On przyjmuje jej nazwisko, ona z mamą i siostrami przeprowadzają się do jego nowego domu. Do tej pory kobiety mieszkały ubogo i skromnie. Teraz przenoszą się do luksusu, ale nie odbija im od tego palma, co to to nie! One dobrze wiedzą, jak to jest żyć w biedzie, a teraz próbują odnaleźć się w nowej rzeczywistości. Angelika i jej nowy mąż Alosza w sumie żyją w jednym domu, ale osobno. Dlaczego tak? I dlaczego u boku Aloszy jest ciągle inna kobieta? A co jeśli w końcu pomiędzy małżonkami zacznie coś iskrzyć? Jak potoczą się losy bohaterów? Kochani - bez bicia, bez owijania w bawełnę, zdradzę Wam, że serio serio ta lektura wciąga od samego początku. Koniecznie musicie poznać przyczynę tak szybkiego ślubu Angeliki z Aloszą. Wtedy co nie co Wam się wyklaruje i dalej to już popłyniecie przez tę historię. Nasza dosyć młoda bohaterka zaskakuje swoim charakterkiem. Jest uparta, stanowcza, potrafi walczyć o swoje, ale i o tych, których kocha, wspiera swoich ukochanych, jest szczera i to aż do bólu. Te jej rozmowy z przyszłym teściem mnie doprowadziły do niekontrolowanego śmiechu. Zresztą nie tylko te sceny mnie rozśmieszyły. Jest tutaj pięknie pokazana miłość pod różnymi postaciami. Jest też przemiana kobiet Suszyńskich - bo dzięki pieniążkom od teścia, Angelika mogła kupić siostrom, mamie i sobie co tylko chciała. I nawet te zakupy doprowadziły do zazdrości pewnej koleżanki z klasy naszej bohaterki. Jednak nie myślcie, że tutaj tylko jest tak cukierkowo i słodkawo. No nie. Bo nie dość, że młoda Suszyńska ma problemy z ojcem pijakiem, to jeszcze z jedną koleżanką w klasie jej się też nie układa, a do tego okazuje się, że bycie dobrym może nam się czkawką odbić, albo pobiciem i wizytą w szpitalu. Dowiadujemy się też, że czasem najgorszy nasz wróg może zostać naszym najlepszym przyjacielem i tutaj po części też tak się dzieje. Przez całą książkę akcja nie zwalnia tempa. Co chwilę coś się dzieje. Albo ktoś coś knuje, ktoś inny się pojawia, ktoś komuś robi przysługę, a ktoś inny ratuje kogoś bezinteresownie. Są tutaj naprawdę takie spiski, które jeżą włosy na karku. Jednak to co mnie najbardziej zaskoczyło, zmieszało i zostawiło z milionem znaków zapytania, to zakończenie!!! Autorka zaserwowała na koniec totalną bombę emocjonalną, która rozwala czachę i pffff..... Zuzanno Arczyńska tak się nie robi! Ja przy zakończeniu byłam w totalnym szoku i niedowierzaniu!!! Ja na chwilę wręcz zaniemówiłam! A teraz dodam od siebie - że ja muszę poznać dalsze losy tych bohaterów, bo aż mnie skręca z ciekawości!!!

Informacje dodatkowe o Dziewczyna bez makijażu:

Wydawnictwo: Szara Godzina
Data wydania: 2019-05-08
Kategoria: Obyczajowe
ISBN: 978-83-66201-23-1
Liczba stron: 328
Dodał/a opinię: Anna Radomska

Tagi: obyczajowe

więcej

POLECANA RECENZJA

Zobacz opinie o książce Dziewczyna bez makijażu

Kup książkę Dziewczyna bez makijażu

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Recenzje miesiąca Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy