Czy rozwód zawsze musi oznaczać walkę pomiędzy małżonkami, których kiedyś połączyło uczucie?
Lucyna i Tomasz po 20 wspólnie spędzonych latach rozstają się. Tak w zgodzie i za obopólną zgodą. Nie obrzucają się błotem, nie wyciągają trupów z szafy i nie robią sobie wyrzutów. Każde z nich ułożyło sobie życie na nowo, obecnie każde jest w nowym związku.
Gdy otrzymują zaproszenie do Włoch na ślub ich przyjaciela, dla Tomasza jest to idealna okazja do wspólnego wypadu. A dla Lucyny do poznania dziewczyny jej męża. Tylko czy to na pewno dobry pomysł?
Do lektury skłonił mnie oczywiście opis, ale i cudowna iście wakacyjna okładka. Spodziewałam się lekkiej i przepełnionej dobrym humorem lektury. A dostałam coś więcej. Bohaterowie to dojrzali ludzie i podoba mi się sposób przedstawienia ich przez autorkę. Mimo, że mają dorosłą córkę są pełni życia, mają swoje oczekiwania i marzenia, po rozwodzie nie zamykają się w domu z przekonaniem, że wszystko co najlepsze już ich spotkało. Z uroków życia można korzystać w każdym wieku, to nie jest przywilej "młodych". Doceniajmy i celebrujmy życie w każdym momencie, nie tylko mając lat dwadzieścia.
Wracając do lektury, spotkanie byłych małżonków i ich obecnych partnerów doprowadzi do wielu zabawnych sytuacji, ale i skłoni do refleksji. Włoska sceneria, fajni bohaterowie i odrobina pikanterii.
Nic tylko czytać!!
Wydawnictwo: Marginesy
Data wydania: 2022-06-15
Kategoria: Inne
ISBN:
Liczba stron: 288
Dodał/a opinię:
zaczytanababka
Powieść autorki bloga PANNA ANNA BIEGA, inspirującego tysiące kobiet! Na ręce wysypał mi się brokat, Twój brokat, z którego zawsze się śmiałem...
Bez miłości do samej siebie nigdy nie osiągnie się prawdziwego szczęścia. Nowa, rozpalająca zmysły książka Anny Szczypczyńskiej o odkrywaniu własnego...