Są takie pozycje, które pod przepiękną okładką, ukrywają w sobie ogromny ładunek emocjonalny. To jest książka właśnie tego typu... Zapraszam Was serdecznie do przeczytania mojej opinii o "Dziewczynie o mocnym głosie".
Akcja całej powieści toczy się na terenie Nigerii. Zaledwie 14- sto letnia Adunni, nie ma łatwego życia. Gdy jej mama umiera, zostaje tylko z ojcem oraz z dwoma braćmi. Jednak w domu się nie przelewa, bo to matka była jedynym żywicielem rodziny. Gdy popadają w długi, wydaje się, że nie ma dla nich ratunku. Ojciec postanawia wydać dziewczynę za mąż - za 60-letniego taksówkarza. Dziewczyna jest wstrząśnięta takim obrotem spraw. Za wszelką cenę próbuje odwieźć ojca od tych planów. Niestety bezskutecznie. Wkrótce dochodzi do ślubu, a Adunni zostaje trzecią i zarazem najmłodszą żoną swojego męża. Zaprzyjaźnia się nawet z jedną z pozostałych żon, która pomaga jej zaaklimatyzować się w nowych okolicznościach. Dziewczyna zachowuje swoje marzenia, czekając na dzień, w którym będzie mogła je zrealizować. W wyniku nieoczekiwanych zdarzeń, ucieka z miejsca zamieszkania i osiada w całkowicie nowym miejscu. Na dodatek staje przed wieloma wyzwaniami i musi znieść wiele upokorzeń... Czy uda jej się spełnić swoje marzenia? Czy w swoim otoczeniu znajdzie kogoś, kto zechce bezinteresownie wyciągnąć do niej pomocną dłoń? Czy uda jej się odmienić swoje dotychczasowe życie? Na te pytania, odpowiedzi znajdziecie w trakcie czytania tej przejmującej historii.
Powiem Wam, że ta książka poruszyła mnie ogromnie. Dawno już nie czytałam pozycji, która wywołała we mnie tyle przykrych emocji. Czytając ją, czułam ogromny ból. Nie tylko psychiczny ale również fizyczny. Miałam wrażenie, że każdy cios, który otrzymała Adunni, odczuwałam osobiście. To było wręcz niesamowite i takie niemożliwe wręcz. Dziwiłam sie, że ta młoda dziewczyna, pełna marzeń i pasji, może aż tyle wytrzymać. Pomimo tego, co musiała przeżyć, wciąż parła do przodu. Zdaję sobie sprawę, że poniekąd nie miała wyjścia by postąpić inaczej, ale... Jednak sądzę, że zasługiwała na szacunek. Wiedząc o tym, że ma braki w edukacji korzystała z każdej nadarzającej się okazji, by pogłębić swoją wiedzę. Miała ambitne plany, by w przyszłości nauczać dziewczyny ze swojej wioski. By pokazać im, że są równie wartościowe co mężczyźni i również mogą osiągnąć sukces. I to mi zaimponowało, że mimo wszystko walczyła o lepsze jutro.
W książce przedstawiono też wiele informacji na temat Nigerii. Powiem szczerze, że nie zdawałam sobie sprawy z tego, że w obecnych czasach nadal jest tam tak ciężko. O tym, że panuje tam straszne ubóstwo, niestety wiedziałam :( Nie sądziłam, że w dalszym ciągu, kobiety są tam uważane za istoty gorszego gatunku, od których wymaga się jedynie wypełniania obowiązków i rodzenia wielu dzieci, najlepiej chłopców. Zatrważające, jest to, że rola kobiety została tak strasznie zmargilizowana. Że aby spełnić swoje marzenia i chociażby się wykształcić, trzeba tak wiele poświęcić. Smutne jest to, ze mimo tak powszechnie znanego równouprawnienia, edukacja dalej nie jest dla wszystkich:(
Mam nadzieję, że dożyję czasów, gdzie to się zmieni i młode Nigeryjki wezmą taką Adunni za swój wzór. Powinny walczyć o swoje. Mają prawo spełniać swoje marzenia. Muszą uwierzyć że świat stoi przed nimi otworem. Przede wszystkim jednak mam nadzieję, że uda im się oznajmić w końcu światu, że ich głos ma znaczenie!
Świetny debiut, który gorąco Wam polecam. Egzemplarz do recenzji otrzymałam w ramach akcji recenzenckiej organizowanej przez portal lubimy Czytać. Dziękuję za tę możliwość. Moja ocena to 8⭐️/10 📖😃
Wydawnictwo: Muza
Data wydania: 2024-09-11
Kategoria: Literatura piękna
ISBN:
Liczba stron: 352
Tytuł oryginału: Girl with the Louding Voice
Dodał/a opinię:
Natalia Strągowska
Czym się różni Wielki Tata od Morufu? Jeden mówi dobrym angielskim, a drugi nie, ale obaj mają w głowie tą samą chorobę.Chorobę, na którą nie ma lekarstwa.
Naprawdę, naprawdę nigdy nie słyszałam, coby dorosła kobieta nie chciała dziecków. W mojej wiosce wszystkie dorosłe kobiety mają dziecki, a jak dziecko nie przychodzi, może z powodu choroby, ich mąż bierze ślub z kolejną żoną i te dorosłe kobiety opiekują się potem jej dzieckami, coby nie było wstydu.
Więcej