Cztery łódzkie dziewczyny: Amelia, Monika, Paulina i Iza próbują zrozumieć swój świat, który ciągle się zmienia. Bohaterki poszukują własnej drogi i pragną spełnić swe marzenia. Pierwsze miłości, rozterki, ponura rzeczywistość, przemiany gospodarcze i kasety z dobrą muzyką. A to wszystko ma miejsce w odradzającej się na nowo Polsce.
Ostatnio często sięgam po książki obyczajowe, więc skusiłam się na "Dziewczyny chcą się zabawić" i nie zawiodłam się. Nie sądziłam, że powieść o łódzkich dziewczynach tak mnie wciągnie! Świetnie oddany klimat końcówki lat 80 XX wieku oraz pokazanie realiów społecznych. Książka ukazuje ponurą rzeczywistość robotniczej Łodzi. Momentami bywała przygnębiająca, ale właśnie taka była wtedy Polska. W kraju nie działo się najlepiej, wiele zakładów pracy upadało, a wszelkie strajki robotników na nic się zdawały. Podobały mi się krótkie i treściwe rozdziały, nie lubię zbędnych opisów ;). Wkrótce pojawią się kolejne tomy sagi o łódzkich dziewczynach: "Nie takie całkiem dorosłe", "Skok w króliczą norę" i "A życie toczy się dalej", po które na pewno sięgnę! I Was również zachęcam :-).
Za egzemplarz dziękuję Wydawnictwu Muza.
Wydawnictwo: Muza
Data wydania: 2018-02-06
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
Liczba stron: 480
Dodał/a opinię:
comique
Koniec lat 80. Schyłek komunizmu w Łodzi. Cztery dziewczyny. Każda pochodzi z innego środowiska. Monika wywodzi się z inteligenckiego domu. Amelia dorasta...