Cztery nowele. Cztery całkowicie różne historie. Jedno przenikliwe uczucie niepokoju, które towarzyszy czytelnikowi już od pierwszej strony. (Nie)zwykły polaroid, który z każdym kolejnym błyskiem flesza pozbawia znajdującą się na zdjęciu ofiarę fragmentu przeszłości, raz na zawsze wymazując go z jej pamięci. Głęboko zakorzeniona i niemożliwa do pohamowania chęć zabijania, która skrywa się gdzieś wewnątrz postaci, której nigdy byście o to nie podejrzewali. Pobyt w chmurach, który choć brzmi pięknie, wręcz magicznie, okazuje się czystą męczarnią, której sprostać będzie musiał jeden z bohaterów. Niezgodne w jakikolwiek sposób z prawami przyrody zjawiska pogodowe, zbierające owocne żniwa wśród ludzkich dusz, których mógłby im pozazdrościć niejeden zamachowiec - a może to jednak jego sprawka? "Zdjęcie", "Naładowany", "Wniebowzięty", "Deszcz" - Joe Hill zabiera czytelnika w pełną zaskakujących i nietypowych zdarzeń podróż, pozwalającą spojrzeć na świat z całkowicie innej perspektywy.
"Żyj szybko i pozostaw po sobie ładne zwłoki:
to gówniany plan dla człowieka, ale niezły na nowelę".
Co tu dużo kryć, powyższe zdanie idealnie opisuje stworzoną przez Hilla pozycję. Przyznam szczerze, że miałam lekkie obawy sięgając po tę książkę, gdyż o ile za horrorami przepadam, tak za fantastyką już niekoniecznie. Całe szczęście zostałam bardzo pozytywnie zaskoczona, a poza wyżej wymienionymi gatunkami w "Dziwnej pogodzie" znalazło się również miejsce na thriller, tworząc tym samym nietuzinkową, piekielnie wciągającą mieszankę.
Formy narracji zmieniają się wraz z przedstawianymi przez autora historiami. Niektóre z nich poznajemy bezpośrednio z perspektywy głównych bohaterów, inne z kolei za pomocą narracji trzecioosobowej. Jest to ciekawy zabieg, który dodatkowo urozmaica już i tak pełną wrażeń lekturę. Postaci wykreowane przez Hilla są niesamowicie barwne i przede wszystkim diabelnie charakterystyczne. Ich cechy osobowości wręcz wylewają się z kartek papieru, ożywiając i czyniąc bohaterów autentycznymi. Wśród nich znajdziemy nieradzącego sobie ze stosunkami międzyludzkimi otyłego nerda, który cały swój wolny czas poświęca na tworzenie autorskich 'wynalazków'. Jest też służący niegdyś w wojsku i pełniący obecnie funkcję ochroniarza Kellaway, któremu sąd wydał zakaz zbliżania się i jakiegokolwiek innego kontaktu z jego sześcioletnim synem i byłą żoną. Kolejnym bohaterem jest tchórzliwy Aubrey, mężczyzna nieszczęśliwie zakochany w swojej przyjaciółce, który głównie dla niej, mimo lęku wysokości, decyduje się na skok ze spadochronem. Ostatnią bohaterką jest Honeysuckle, homoseksualistka o ogromnym sercu, która podczas ulewy ostrych kryształów traci swoją ukochaną, tak naprawdę jedyną bliską jej osobę.
"Zawsze ubrana w cienką, aksamitną suknię z emocji, której tkanina darła się przy każdym kroku w świat..."
Po przeczytaniu "Dziwnej pogody" wiem jedno, chcę więcej! Lekki i przystępny w odbiorze styl autora w połączeniu z plastycznymi i niezwykle barwnymi opisami sprawia, że przez tę pozycję zwyczajnie się płynie, a kartki niepostrzeżenie coraz szybciej przelatują między palcami. Spore tempo akcji narzucone zostało już od pierwszego opowiadania i utrzymywało się aż do ostatniej strony, całkowicie wciągając mnie w ten inny, dziwny świat. Jedyną nowelą, która niestety nie do końca przypadła mi do gustu, był "Wniebowzięty". Odrobinę zabrakło mi w niej napięcia, towarzyszącego mi chociażby przy historii "Naładowany", która swoją drogą skradła moje serce. To, co jednak najbardziej kupiło mnie w "Dziwnej pogodzie", to praktycznie całkowite odarcie jej z jakichkolwiek emocji. Nie ma w tej pozycji zbyt wiele miejsca na rozterki i przemyślenia głównych bohaterów, na poznawanie skrywanych i kłębiących się gdzieś głęboko w nich uczuć. Zostali oni przykryci pewną warstwą pozorów, przez które czytelnik nie do końca jest się w stanie przebić. Wszystkie następujące po sobie makabryczne wydarzenia ukazywane są z zimną krwią i niezachwianym spokojem - dlatego też tak ogromnie szokują i tworzą ten niepowtarzalny, mroczny i posępny klimat, który zapadnie w mojej pamięci na długo. Na sam koniec chciałabym również wspomnieć o wydaniu, które niemal od razu przyciąga wzrok. Twarda oprawa, oddająca aurę książki i utrzymana w odcieniach zieleni okładka oraz znajdujące się wewnątrz przepiękne ilustracje zdobiące każdą nowelę razem tworzą pozycję, która cieszy oko i pięknie zdobi biblioteczkę.
Podsumowując, jeżeli tak jak ja wahaliście się nad sięgnięciem po "Dziwną pogodę", nie zwlekajcie ani chwili dłużej! Ta idealna kombinacja grozy, thrillera i fantastyki przeniesie Was na chwilę do innego, ponurego świata, który niejednokrotnie wprawi Was w osłupienie i zachwyt. Z czystym sumieniem polecam!
Wydawnictwo: Albatros
Data wydania: 2018-09-05
Kategoria: Horror
ISBN:
Liczba stron: 512
Tytuł oryginału: Stragne weather
Język oryginału: angielski
Tłumaczenie: Marta Guzowska
Dodał/a opinię:
verreads
Antologia czternastu opowiadań, których autorem jest Joseph Hillstrom King, syn mistrza horroru Stephena Kinga. Jego talent literacki i nieposkromioną...
Trzynaście historii mistrza grozy młodego pokolenia, który przesuwa granice gatunku na nowe terytoria. Dwa opowiadania napisane wspólnie...