Okładka książki - Fabryka wiatru

Fabryka wiatru


Ocena: 4 (1 głosów)
opis

Beata dostaje od swojego przyjaciela, Rajmunda, zdjęcie budynku, wykonane w jej rodzinnym mieście. Jej zadaniem jest odnalezienie go i przesłanie adresu, aby mężczyzna mógł je należycie opisać. Nic prostszego? Kiedy kobieta wyrusza na poszukiwania nic nie wskazuje na to, że przygoda ta zmieni całe jej życie. Przeszukuje cały Kołobrzeg, miasto, które zna od podszewki, ale po budynku ze zdjęcia nie ma śladu. Jednak w rękach trzyma dowód. To nie jest tylko ludzki wymysł, nie wyobraźnia. Beata stawia sobie za cel odkrycie tajemnicy obiektu ze zdjęcia, tym bardziej, że na światło dzienne zaczynają wychodzić nowe fakty...

"Fabryka wiatru" to debiutancka powieść autorki, która przenosi nas w niesamowity klimat, pełen niepokoju, grozy. Opisuje potęgę morza, sztormy, burze, które uspokajają się tak szybko, jak nadeszły. I prowadzi poszukiwania budynku, którego nie ma... Buduje napięcie, które narasta z każdą stroną, przyprawiając czytelnika o dreszcze.

"Kiedy tak delektowałyśmy się w ciszy pięknem chwili i patrzyłyśmy na zachód słońca, na moment odwróciłam głowę w stronę portu. Zobaczyłam hotel. A może tylko wydawało mi się, że widzę stąd mój tajemniczy obiekt poszukiwań? Chciałam spojrzeć na niego jeszcze raz. Określić bliżej, czy to on, czy nie i gdzie jest. Nie zdążyłam. Nastała ciemność."

Beata Mieczkowska-Miśtak wciąga nas w poszukiwania, zadaje pytania, snuje teorie... Zachęca nas tym samym, abyśmy spróbowali spojrzeć na to z własnej perspektywy, poszperać trochę w Internecie książkach, znaleźć to, co znalazła i ona, przeczytać, zastanowić się... A nad czym konkretnie? Nad tajemnicami, które początek swój miały w czasie II wojny światowej - tajne eksperymenty, znikający ludzie, milczenie... Skoro ludzie znikali bez śladu, czemu nie miałby zniknąć budynek? To wszystko wydaje się tak niedorzeczne, nieprawdopodobne, a jednocześnie tak niepokojące, mrożące krew w żyłach. Autorka podsuwa nam rozwiązanie zagadki, ale nie daje odpowiedzi.

Opowieści snute przez żeglarzy, przygoda, która przytrafiła się bratu bohaterki, rysunki, obrazy potwierdzające istnienie budynku ze zdjęcia. I pustka - w miejscu, gdzie powinien się on znajdować. 

"Kołobrzeg kryje wiele tajemnic. Nie wszystkie uda się odkryć, a nawet jeśli poznamy pewne sekrety, to czy świat będzie gotowy w nie uwierzyć?

Jeśli będę kiedyś w Kołobrzegu, z pewnością spojrzę na to miasto z perspektywy "Fabryki wiatru". Będę rozglądać się za zaginionym budynkiem, a kiedy tylko pogoda zacznie się raptownie zmieniać... Ucieknę? Pewnie nie, choć po przeczytaniu książki, wydaje się to najrozsądniejsze.

Czegoś mi jednak brakowało. Powieść była dość monotonna, jeden główny wątek i nic poza nim. Chciałabym lepiej poznać główną bohaterkę, jej charakter. Być może wtedy bardziej bym ja polubiła, bo muszę przyznać, że nie darzyłam jej szczególną sympatią. Brakowało jej wyrazistości. Ponadto jak na tak krótką powieść, moim zdaniem zbyt wiele było osób. Poznawaliśmy ich jeszcze bardziej pobieżnie, wiedzieliśmy jedynie tyle, że ktoś jest znajomym czy przyjacielem. Trochę nie grało to z początkowym, tajemniczym klimatem, znosiło nagromadzone napięcie. Poza tym było najzwyczajniej - zbędne. 

Czy znikający budynek ma jakiś związek z eksperymentami wojennymi? A może raczej z nagłymi burzami, sztormami, mgłą? Czy to one są powodem jego wizualizacji na horyzoncie? A może to budynek jest powodem występowania tak intensywnych zjawisk? Podobno widzą go osoby, które uszły z życiem podczas sztormu na morzu. A może budynek jest tylko wytworem wyobraźni? Choć są dowody na jego istnienie...

Dla autorki to dopiero początek przygody z powieściami. Pisze ona aktualnie kolejną, drugą. W "Fabryce wiatru" pokazała, że potrafi, że ma do zaoferowania ciekawe historie. Zaintrygowała, wzbudziła moją ciekawość, stworzyła niesamowity klimat, wywołała ciarki na mojej skórze. Mam nadzieję, że kolejne książki wychodzące spod jej pióra będą jeszcze lepsze. 

Jeśli jesteście ciekawi, chcecie poczuć lekki przypływ adrenaliny, dać się ponieść, wciągnąć w tajemniczą, pełną niepokoju historię tytułowej Fabryki Wiatru, zachęcam do przeczytania powieści! Jest to książka, którą czyta się naprawdę szybko. Przyjemny język, intrygujący pomysł, nieduża objętość. Myślę, że mimo pewnych niedociągnięć - warto :) 

Informacje dodatkowe o Fabryka wiatru:

Wydawnictwo: Novae Res
Data wydania: 2018-03-16
Kategoria: Obyczajowe
ISBN: 978-83-8083-837-6
Liczba stron: 240
Dodał/a opinię: JustMajka

więcej
Zobacz opinie o książce Fabryka wiatru

Kup książkę Fabryka wiatru

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Recenzje miesiąca Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy