Arabella Celestina Idris Jezelia, przez przyjaciół zwana Lią, jest księżniczką i zarazem Pierwszą Córką domu Morrighanów, wychowaną w poszanowaniu tradycji i obowiązków. Zaaranżowane polityczne małżeństwo z księciem, którego nawet nie poznała, zmusza ją do ucieczki. Wraz z wierną przyjaciółką Pauline Lia dociera do Terravinu - bajkowego miasteczka z dala od królewskiego dworu, gdzie rozpoczyna wymarzone życie zwyczajnej dziewczyny. Pewnego dnia do Terravinu przybywa dwóch tajemniczych mężczyzn - jeden jest odrzuconym księciem, drugi nasłanym na Lię zabójcą. Któryś z nich skradnie jej serce, a któryś okaże się zdrajcą. Lii niedługo dane będzie cieszyć się nowym życiem i miłością, bo ścigający ją łowcy oraz niepokojące wieści od brata zmuszą ją do opuszczenia bezpiecznej kryjówki.
Pierwszy tom „Kronik Ocalałych” zainteresował mnie już samym opisem, który zapowiadał powieść dokładnie taką, jakie lubię: fantastyczne baśniowe królestwa, magia i wątek romantyczny. Książka wciąga już od pierwszych stron i zachwyca barwnym językiem, sprawiającym, że poszczególne sceny wyświetlały się w mojej wyobraźni niczym film. Postać Lii niby nie wyróżnia się na tle innych młodych bohaterek wielu powieści fantasy - odważna, biorąca sprawy w swoje ręce, ale i spragniona miłości - została jednak wykreowana tak, że jej postępowanie nie powiela popularnych schematów. Bardziej od głównej bohaterki, którą poznawaliśmy coraz lepiej dzięki pierwszoosobowej narracji, intrygowali mnie jednak dwaj mężczyźni: Rafe i Kaden. Autorka przedstawiła ich wątek tak, że nie było wiadomo, który jest księciem, a który zabójcą, póki nie zostało to w oczywisty sposób ujawnione. Nawet ja, taka uważna czytelniczka, nieprędko ich rozgryzłam!
Kolejny częsty w literaturze młodzieżowej schemat - miłosny trójkąt - pewnie nie byłby tak intrygujący, gdyby po dwóch stronach nie stali książę i zabójca. Tutaj też wielki plus, bo Lia nie siedziała i nie przeżywała żadnych miłosnych „ochów i achów” i była w stanie zdobyć się, by przedłożyć obowiązki wobec królestwa nad własne szczęście. Z góry było wiadomo, że bohaterce niedługo dane będzie cieszyć się życiem zwyczajnej dziewczyny, jednak to, co dzieje się później, zostało wprowadzone w sposób przemyślany i niezwykle wciągający.
Książkę pochłonęłam szybko, zachwycona pobudzającym wyobraźnię klimatem i fabułą, przy której nie szło się nudzić. Teraz pozostaje mi jedynie z niecierpliwością oczekiwać na kolejny tom.
Wydawnictwo: Initium
Data wydania: 2017-08-03
Kategoria: Fantasy/SF
ISBN:
Liczba stron: 543
Tytuł oryginału: The Kiss of Deception
Język oryginału: Angielski
Tłumaczenie: Emilia Skowrońska
Dodał/a opinię:
Ashka
Potężna, wyjęta spod prawa rodzina. Syn zmuszony do przedwczesnego objęcia rządów. Trzy zawzięte młode członkinie Rahtanu, elitarnej straży królowej...
Kazi i Jase pokonali przeciwności losu. Wyszli z tej walki silniejsi i jeszcze bardziej w sobie zakochani. Czeka na nich nowe życie, w którym Ballengerowie...