Na okładce widzimy kobiecą twarz z pięknymi, niebieskimi oczami. Dominuje szarość, biel i czerwień. Z dodatkiem błękitu. Nie posiada skrzydełek, więc nie ma dodatkowej ochrony przed uszkodzeniami mechanicznymi, niestety. Stronice są kremowe, czcionka mogłaby być chociaż o pół lub cały jeden rozmiar większa... Chociaż już liczy niemal pięćset stron, to gdyby czcionka była większa, byłaby o wiele grubsza... Odstępy między wersami i marginesy zostały zachowane.
Powiem Wam szczerze, że Karin Slaughter to zawsze mnie czymś zaskoczy. To, co dostałam w tej powieści, to wow... Coś, co mnie po prostu zwaliło z nóg. Sama przeszłość naszej Leigh i jej siostry... Nikomu tego nie życzę, naprawdę... Już od pierwszych stron czytałam książkę z ogromnym zainteresowaniem. Z mocno bijącym sercem... Autorka ma przyjemne pióro, które się dosłownie pochłania. Fabuła jest tak dopracowana, że nie sposób się tutaj nudzić. Próbowałam zrozumieć, odczytać, ale różnie bywało z moimi myślami, a tym, co miało miejsce w książce.
Mamy tutaj bardzo dynamiczną akcję, co rusz coś się dzieje. Jest to niewątpliwym plusem, bo nie zanudzicie się podczas czytania. Ja czytałam i chciałam czytać jeszcze szybciej, by już dowiedzieć się, jaki finał będzie miała rozprawa. Jak to wszystko się skończy... I wiecie, autorka dowaliła takie zakończenie, że zbiła mnie już totalnie. Tego to się kompletnie nie spodziewałam! Więc czapki z głów i brawa dla autorki, że wciąż potrafi zaskakiwać i przy tak grubej książce czytelnik przez cały czas jest zainteresowany treścią.
Czułam tutaj napięcie razem z Leigh. Cały czas czułam ten strach, paraliżujący... Obawę jeśli chodzi o jej siostrę... To było tak realne... Te uczucia przeniesione z bohaterów na czytelnika - naprawdę godna uwagi pozycja.
Leigh ale i jej siostra są tutaj głównymi bohaterkami. Ich przeszłość mnie zmiażdżyła. Bardzo im współczułam, nikomu, nawet najgorszemu wrogowi nie życzyłabym takiego losu... A teraźniejszość wystawia ich na próbę, kolejny raz wracając do przeszłości, o której one chciałyby zapomnieć. Odetchnąć. Jednak nie da się, muszą się zmierzyć z rzeczywistością, stawić czoła przeszkodom i jakoś sobie z nimi poradzić... A nie jest lekko.
Mamy tutaj wielu bohaterów... Dobrych, złych... Tych drugich jest znacznie więcej, razili mnie, ale na tym polegała ta książka, które jest naprawdę dobra...
Bardzo, ale to bardzo polecam Wam tę lekturę. Mimo tego, że jest pokaźnym grubaskiem i z miękką okładką bez skrzydełek, cieszę się, że ją mam w swoich zbiorach i że pokusiłam się na jej przeczytanie. Myślę, że jeśli znacie książki Karin, to i ta Wam się spodoba. Jeśli jednak nie mieliście wcześniej do czynienia z powieściami autorki, serdecznie zachęcam, bo warto!
Wydawnictwo: HarperCollins Polska
Data wydania: 2021-10-27
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 480
Dodał/a opinię:
Karmelek3
Dziewczyna z tajemnicą Longbill Beach, rok 1982. Emily Vaughn szykuje się na bal maturalny, najważniejsze wydarzenie w szkolnym życiu każdego licealisty...
Imprezowy wieczór sprzed piętnastu lat zakończył się brutalną napaścią, po której życie Sary Linton legło w gruzach. Od tamtej pory udało jej się zbudować...