„Fantastyczne opowieści wigilijne” – to antologia, na widok której od razu się uśmiechnęłam. Czegoś takiego jeszcze nie było – do tej pory co roku pojawiały się antologie świąteczne, ale raczej obyczajowe, w porywach do kryminalnych. Trzeba przyznać, że ten rok obfituje w antologie – i łatwo się zgubić w ich natłoku.: obyczajowe, erotyczne, kryminalne, klasyczne i nowe, no i na deser – fantastyczne. Jeśli szukacie lektury, która wprawi Was w świąteczny nastrój, a przy tym – nie zanudzi, nie przesłodzi i nie utopi w lukrze – bez wahania sięgnijcie po ten tom! Jest po prostu… fantastyczny! Są tutaj zarówno opowiadania autorów zagranicznych, jak i polskich – i dzięki temu możecie się przekonać, że nasza rodzima fantastyka nie odbiega poziomem od tej światowej. Niektóre historie mają już swoje lata – ale nie tracą aktualności (no, może wątek pożyczania kaset video może komuś z młodszego pokolenia wyda się niezrozumiały, ale starsze pokolenie zapewne uśmiechnie się z nostalgią). I ciągle są ciekawe!
Tym, co zwraca uwagę od razu – jest piękna okładka. Ciekawy rysunek, twarda oprawa, solidna objętość – aż miło się ją bierze w ręce. A potem wcale nie jest mniej przyjemnie! Antologia prezentuje wysoki poziom i z całą pewnością jest godna uwagi. Myślę, że wrócę do tych historii w przyszłym roku – a to nie zdarza mi się często, jednak na tle dość słabych antologii z innych gatunków, jakie miałam okazję przeczytać w tym roku (erotyczne, horrory i obyczajowe) – ta wypada doskonale. I jest chyba najbardziej różnorodna, bo są tutaj elementy różnych gatunków literackich, najróżniejsze tematy i sposoby prowadzenia narracji.
Rzadko się zdarza, żeby antologia podobała mi się w całości – i tutaj także były trzy historie, które mnie nie wciągnęły. Ale tylko trzy (na trzynaście – więc wynik niezły). Pozostałe nie tylko mnie bardzo pochłonęły, ale też – zaintrygowały. Szczególnie zachwyciło mnie przewrotne i zabawne „Dziecko z Marsa” (a za zakończenie autor powinien dostać osobną nagrodę!), a także „Mistrzowskie posunięcie dziadka do orzechów”, w którym znalazłam głębię i rozważanie nad uniwersalnymi wartościami, takimi jak wolność i równość. Myślałam o tych dwóch opowiadaniach jeszcze długo po skończeniu książki. Zresztą ta antologia to dowód na to, że fantastyka jest gatunkiem bardzo pojemnym – bo znajdziecie w tym tomie całą gamę emocji: miłość, nienawiść, zazdrość, nadzieję, gniew, tęsknotę. Bez względu na to, czy akcja toczy się na Ziemi, czy poza nią – święta Bożego Narodzenia mają niezwykłą oprawę i myślę, że któraś historia stanie się Wam bliska (jeśli nie wszystkie).
Mam wrażenie, że to bardzo uniwersalny tom i każdy znajdzie tutaj coś dla siebie. Nie mów więc, że nie lubisz fantastyki, bo spotkasz tutaj zarówno elementy komedii, jak i thrillera („Wigilijne psy” Łukasza Orbitowskiego mnie zaskoczyły i wywołały ciarki), kryminału, obyczajówki, rozważań filozoficznych, naukowych i politycznych. Będziecie się śmiać, wzruszać, bać, chować pod choinką przed Mikołajem, a nawet… weźmiecie udział w wielkiej rewolucji mającej na celu obalenie tyrana. Bo Boże Narodzenie jest tutaj tylko pretekstem do snucia ciekawych opowieści. Spotkacie Trzech Króli i pastuszka, Mikołaja, którego wolelibyście nie spotkać, poznacie alternatywną wersję pokłonu Mędrców, przekonacie się, czy inwazja obcych może zepsuć Gwiazdkę i czy Boże Narodzenie można świętować na planecie innej niż Ziemia. Mam nadzieję, że Was zaciekawiłam.
Jak już wspomniałam, jest to antologia bardzo różnorodna. Nie znajdziecie tutaj dwóch podobnych historii – trzeba przyznać, że autorzy i autorki mają fantastycznie rozwiniętą wyobraźnię! I potrafią dobrze opowiadać. Pozwólcie się poprowadzić tym opowieściom – nie będziecie żałować.
Komu ta antologia może się spodobać? Na pewno nie tylko miłośnikom fantastyki. Jak już powiedziałam – moim zdaniem każdy znajdzie w niej coś dla siebie. Niektóre historie można nawet czytać z dziećmi. Polecam każdemu, kto chce wprawić się w świąteczny nastrój, ale bez słodkich, infantylnych opowiastek o pocałunku pod jemiołą albo pieczeniu pierniczków.
Podsumowując: jedna z najlepszych antologii świątecznych, jakie przeczytałam. Wysoki poziom, piękne wydanie, różnorodność i dobry humor.
Wydawnictwo: Zysk i S-ka
Data wydania: 2020-11-24
Kategoria: Literatura piękna
ISBN:
Liczba stron: 330
Dodał/a opinię:
Joanna Tekieli
Pierwszy tom najnowszych przygód Supermana w ramach Uniwersum DC. Fabuła koncentruje się wokół Jonathana Kenta - syna Supermana. Jon ma własną wizję tego...
Osiemnasty tom przygodowej opowieści dla dzieci o znającym język zwierząt małym Indianinie Yakarim i jego dzielnym koniku Małym Piorunie. Yakariego i jego...