Nie jestem żadną trendsetterką, fashionistką ani nawet szafiarką. Nie śledzę nałogowo wybiegów i nowych trendów. Jednak jak większość kobiet lubię być ubrana ładnie, estetycznie i kobieco, a książka o kulisach świata mody została mi polecona jako warta przeczytania, zatem postanowiłam się z nią zapoznać.
"Fashion Babylon" została napisana przez Imogen Edwards-Jones dzięki dopuszczeniu jej do tajemnic świata mody przez anonimowych jego ,,mieszkańców". Jest to powieść okraszona wieloma informacjami na temat tego biznesu. Z reguły potwierdzają się obiegowe (głównie negatywne) opinie. Narratorem jest projektantka, nieźle radząca sobie na rynku światowym, aczkolwiek marząca o dołączeniu do grona klasyków, jak Versace czy Gucci. Bohaterami są również jej wspólnik i modelka-muza. Rzecz dzieje się głównie w Londynie, ale nie mogło oczywiście zabraknąć Mediolanu i Nowego Yorku.
Wiele młodych dziewcząt marzy o karierze modelki. Dla wielu z nich krucha figura jest ideałem, do którego dążą. Czy warto? Na pewno przemysł modowy wiąże się z dużymi pieniędzmi i podróżami po świecie. Jest to jednak świat, w którym najistotniejszy jest wizerunek zewnętrzny człowieka, gdzie zupełnie nie liczy się jego zdrowie i wnętrze. Żyje się intensywnie, ponieważ aby utrzymać się na powierzchni trzeba być niezmiernie zorganizowanym i pracowitym (,,Moda to dziwny twór. Twierdzi, że jest sztuką, ale tak naprawdę to głównie biznes") oraz oczywiście kreatywnym (jeśli nie, to kradnie się stare projekty innych), a imprezy, narkotyki i alkohol potrafią wykończyć. Dlatego ,,wciąga się" jeszcze więcej i łyka leki. ,,Prochy są tak powszechne w świecie mody, bo ten biznes skoncentrowany jest na pozorach i udawaniu". Relaks polega na wspólnym plotkowaniu o ludziach z branży i piciu alkoholu do upadłego.
Pomimo ciekawych informacji, jakich dostarcza ,,Fashion Babylon", to książka napisana jest w sposób nie wciągający w fabułę. Dialogi potrafią być tak płytkie, że wstyd cytować (choć może jest to typowe w branży). Naprawdę niezmiernie nużąca była to lektura. Momentami psychicznie męczyłam się, nie mogąc doczekać się końca. Brakowało mi też konkretnego zakończenia, podsumowania, może światełka optymizmu co do relacji międzyludzkich, które zaczęło migać pod koniec książki, bo choć treść mówi, że ,,nie znajdziesz w tym biznesie przyjaciół, nie ma tutaj poczucia koleżeństwa", to jednak bohaterowie wykazują się cechami wskazującymi na ich przyjacielską bliskość (i to nie w sensie fizycznym).
Autorka włożyła dużo pracy w zebranie informacji, w poznanie świata mody, jednak mam wrażenie, że nie potrafiła ich przedstawić na wysokim poziomie.
Informacje dodatkowe o Fashion Babylon:
Wydawnictwo: Pascal
Data wydania: 2011 (data przybliżona)
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
9788375138283
Liczba stron: 448
Dodał/a opinię:
violabu
Sprawdzam ceny dla ciebie ...