Lucky Luke i iluzjonista
Najbardziej znany komiksowy rewolwerowiec Dzikiego Zachodu stawia tym razem czoło perypetiom związanym z poznaniem pewnego iluzjonisty imieniem Fingers... którego sztuczki prowokują co najmniej problematyczne sytuacje, mając swój finał ...w sądzie. A na deser mamy atak Indian... :)
Szaleję za tą serią :) Miło jest znów poczuć się dzieciakiem. I jeszcze raz pojechać z Lucky Lukiem w stronę zachodu słońca. "I'm a poor lonesome cowboy and a long way from home" plus Luke na swoim wierzchowcu wlokący się w stronę czerwonej kuli na horyzoncie...:) Piękny obrazek. Jak każdy zresztą z miłych dla oka, ładnie wykonanych części tego komiksu na każdej z 48 stron. Nie odmówię sobie ani jednego komiksu z tej serii, który wpadnie mi w ręce.
Polecam!
Dziękuję Egmont Polska za udostępnienie egzemplarza do recenzji.
Recenzja znajduje się także na moim blogu:
http://cosnapolce.blogspot.com/2017/02/fingers-morris.html
Zapraszam!
Informacje dodatkowe o Fingers:
Wydawnictwo: Egmont Data wydania: 2017-01-25
Kategoria: Komiksy ISBN:
9788328118980
Liczba stron: 48
Dodał/a opinię:
Tomasz Pietroszyn