Polski autor, kryminał, debiut – połączenie, które bardzo lubię! Lektura „Fragmentów zdarzeń” nie sprawiła, że przestaję to połączenie lubić, czyli, krótko mówiąc – jest dobrze!
Bohaterka tej powieści to Sara Krejner, młoda dziewczyna, która przyjeżdża do małej wioski na pogrzeb swojego wujka. Od lat nie miała kontaktu z krewnym, niewiele o nim wie, decyduje się jednak zostać jakiś czas w Polspowicach, licząc na to, że przy okazji dowie się więcej o swojej rodzinie.
Mała zamknięta społeczność, obca osoba, tajemnice z przeszłości – lubicie to? Bo ja bardzo! Jeszcze dodam do tego dwutorową narrację – teraz i dawniej – i jest idealnie! No prawie, bo drobne niedociągnięcia dostrzegam, ale są na tyle drobne, że o nich nie będę wspominać 😉
Okazuje się, że przeszłość rodziny Sary skrywa wiele tajemnic, a ich odkrywanie nie jest mile widziane przez sąsiadów zmarłego wujka. Czy Sara dowie się prawdy? Czy mieszkańcy zdecydują się mówić prawdę? Dlaczego przez wiele lat milczeli? Co tak naprawdę wydarzyło się w Polspowicach?
„Fragmenty zdarzeń” to dobry, trzymający w napięciu kryminał, z ciekawą zagadką, z tajemnicami sprzed lat, które wychodzą na jaw. To także interesujący portret małej społeczności, gdzie każdy zna każdego, wszyscy wiedzą wszystko, ale nikt nic mówi.
Polecam fanom kryminału, a sama mam w planach drugą powieść autora „Ukryty cel”.
Wydawnictwo: Vectra
Data wydania: 2017-10-06
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 412
Dodał/a opinię:
Monika Kruszyńska
Gdy wiadomość o śmierci znanej artystki, Magdaleny ?M? Dąbrowskiej, przedostaje się do opinii publicznej, budzą się dawno uśpione demony. Wypływające na...
Piotr Rosner - samozwańczy detektyw bez licencji - przyjmuje kolejne zlecenie.Z partnerką Martą "Hardą" Hardajewicz przeczesuje Warszawę według wskazówek...