Frankie to wiejski kocur, który zna 10 języków.
W tym ludzki.
Tak, tak - potrafi mówić!
Poznajemy historię z jego perspektywy, co już samo w sobie jest ciekawym doświadczeniem.
Jako kociara nie mogłam przejść obojętnie obok tej książki.
Od samego początku ubawiłam się do łez co nie znaczy, że książka ma wyłącznie charakter komediowy.
Co to, to nie.
Stykamy się tu bowiem z tematem depresji jednakże dzięki kocurowi jest wszystko obrane w dosyć zabawną ale nie prześmiewczą formę.
Miło, że autorzy podjęli ten temat oraz to, że warto dać sobie pomóc i nie trzeba dźwigać wszystkiego samemu.
Frankie ma wiele przygód na stosunkowo niewielkiej przestrzeni.
Książka także jest dosyć cienka i czyta się jednym tchem, bardzo mocno wciąga.
Okładka przyciąga wzrok, treść jest także bogata w dialogi i przemyślenia postaci ale nie są one przesadzone ani nie ma tu zbędnych opisów.
Jest to godna polecenia książka dla osób, które mają poczucie humoru - nawet te dotyczące czarnego humoru
Wydawnictwo: Otwarte
Data wydania: 2023-10-11
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
Liczba stron: 224
Dodał/a opinię:
Bookszonki