Zawsze miałam dobre zdanie na temat przyjaźni damsko-męskiej. Uważam, iż czasami warto, jest porozmawiać, czy choćby wypłakać się lub przytulić w męskie ramię. Czasami najlepsza przyjaciółka nie wesprze tak, jak facet. Wiem, że zdania na ten temat są podzielone, niemniej wydaje mi się, że przyjaźń damsko-męska ma możliwość przetrwać, wystarczy ją pielęgnować, jak każdą inną.
Tatum i Griffin przyjaźnią się ze sobą od dzieciństwa, są dla siebie jak brat i siostra. Wiedzą, że mogą na sobie polegać, toteż zawsze wspierają się w najgorszych momentach życia. Każdy z bliskiego otoczenia przyzwyczaił się, że są oni niemal nierozłączni. Mimo że każde z nich tkwi w osobnym związku, to zawsze znajdują czas na wspólne spotkania. Wszystko układa się między nimi w samych superlatywach do czasu balu maskowego, na którym pod przykryciem masek dochodzi do ich pierwszego pocałunku. Kiedy odkrywają, kto się kryje za zasłoną, wszystko zaczyna się komplikować.
Sandra Nowaczyk jest bardzo młodą osobą, aczkolwiek pisze bardzo sprawnie, kładąc przy tym nacisk na mocne i bardzo dobrze zobrazowane emocje. Z wprawą porusza się w świecie młodych ludzi i dokładnie analizuje to, co siedzi w głowach nastolatków, którzy stoją u progu dojrzałości. Dotyka takich tematów, jak siła przyjaźni, miłość, ale również porusza kwestię depresji, pokazuje młodzieńcze wzloty i upadki, oraz to, co czuje dziecko, które wychowywane jest przez jednego rodzica. Umiejętnie równoważy powagę i radość, bo pomimo chwil szczęśliwych pokazuje też smutek i ból.
Kolejną zaletą książki jest bardzo dobra kreacja głównych bohaterów. Autorka od początku oddaje głos Tatum i Griffinowi pozwalając im na samodzielne zrelacjonowanie wydarzeń. Mimo że nie uniknęli błędów, to potrafili wyciągnąć z nich wnioski. Jako czytelnicy dostrzegamy zmiany, jakie w nich stopniowo zachodzą. Griffin jest typowym nastolatkiem, który ma dziewczynę, gra w drużynie koszykarskiej i lubi imprezy, jednak zna umiar i wszystko robi w granicach zdrowego rozsądku. Tatum jest młodszą córką, jej siostra wyjechała na studia i tam poznała swojego narzeczonego. Dziewczyna ma sarkastyczny dowcip i cięty język, ale ogółem jest dobrą dziewczyną.
Friendzone to książka, która daje do myślenia, wzbudza szereg emocji od wybuchów śmiechu, aż po łzy. Przyjemny styl i poruszane przez autorkę ciekawe tematy, dotykające sedna sprawy sprawiają, że książkę czyta się bardzo szybko i z dużym zainteresowaniem. To ciepła i lekka lektura wprost idealna na wakacje. Polecam wszystkim miłośnikom New Adult.
RekomendacjaUważam, że Sandra Nowaczyk jak nikt inny zasługuje na miano polskiej Estelle Maskame. W swojej debiutanckiej książce porusza wiele problemów, z którymi boryka się dzisiejsza młodzież. I choć podąża utartą ścieżką, udało jej się dodać do książki coś nowego. Konstrukcja i płynne poprowadzenie fabuły oraz ciekawi bohaterowie sprawiają, że nie sposób się nudzić. Lektura była dla mnie miłą przygodą, która pozostawia po sobie pozytywne uczucia. Polecam!
Wydawnictwo: Feeria
Data wydania: 2017-07-05
Kategoria: Dla młodzieży
ISBN:
Liczba stron: 408
Język oryginału: polski
Dodał/a opinię:
Magnolia044
Czy poznałaś kiedyś kogoś takiego, kto wydawał się odbiciem twojej duszy? Kogoś, z kim rozumiesz się bez słów i z kim każda chwila nabiera milionów...
Mówią, że wchodzi się dwa razy do tej samej rzeki. Ale ja jestem gotowa wchodzić do niej raz za razem, brodzić po kostki w lodowatej wodzie. Tonąć w emocjach, wspomnieniach i pragnieniach. Igrać z ogniem i sprawdzać, jak długo mogłabym trzymać głowę pod wodą, aż płuca zaczęłyby domagać się powietrza.
Więcej