PopKulturowy Kociołek:
Pacyfizm i wegetarianizm. Dwa poglądy, które stają się podstawą życia młodego bohatera. Kiedyś nie był on tak stanowczy w swoich przekonaniach (szczególnie jeśli chodzi o żywienie). Sytuacja zmienia się jednak diametralnie, kiedy samemu trzeba upolować swojego ukochanego burgera. Wtedy owoce i korzonki nie wydają się być tak złe i potrafią być sycące. Właśnie od takiej treści rozpoczyna się album Frnck tom 3. Później robi się jednak o wiele bardziej dramatycznie i niebezpiecznie. Członkowie plemienia, które przygarnęło chłopaka, zapadają bowiem na niebezpieczną chorobę. Istnienie na nie lekarstwo, trzeba się jednak spieszyć i mocno sprzeniewierzyć własnym zasadom. Czy Franck jest na to gotowy?
Powracając do pytania zadanego w samym wstępie recenzji, śmiało można napisać, że trzecia część serii nadal trzyma swój wysoki poziom „rozrywkowy”. Wydarzenia przedstawione w albumie dzieją się błyskawicznie, dzięki czemu czytelnik nie ma tutaj nawet sekundy na nudę. To właśnie dynamika wydarzeń w połączeniu z naprawdę dobrym humorem sprawia, że cykl może się spodobać nie tylko młodszemu/nastoletniemu czytelnikowi.
Do tego wszystkiego dochodzi umiejętność niezłego łączenia przez Oliviera Bocqueta lekkiej treści z wyraźniejszymi mroczniejszymi elementami. Konieczność zadbania o zdrowie bliskich „jaskiniowców” dodaje opowieści dawki dramatyzmu, która potrafi być zaskakująca i angażująca. Tytuł oczywiście nagle nie zaczyna poruszać nadmiernie głębokich treści filozoficznych, ale wątek ten jest przyjemnym urozmaiceniem do ogólnego komediowego charakteru komiksu.
Wydawnictwo: Egmont
Data wydania: 2022-09-07
Kategoria: Komiksy
ISBN:
Liczba stron: 56
Tytuł oryginału: Frnck vol. 3. Le sacrifice
Dodał/a opinię:
PopKulturowyKoci
Kontynuacja ulubionej serii przedszkolaków - Pierwsza encyklopedia. Kolorowe ilustracje i proste słowa sprawią, że dziecko bez trudu rozpozna znaczenie...
Dla Pinkie Pie nie ma nic przyjemniejszego niż polane lukrem babeczki i... organizowanie imprez! Uwielbia to robić, w dodatku nieskromnie sądzi, że w...