Pamiętacie niesamowite przygody Pana Samochodzika? Nie? Otóż był sobie pan Tomasz, który na co dzień pracował w muzeum, oczywiście państwowym. Znał się świetnie na sztuce i kochał historię. Miał samochód... Cóż, jeśli ktoś nie czytał, to trudno mu będzie wytłumaczyć, że samochód pana Tomasza był superturbomegawspaniałym wozem. Pływał, pędził setki kilometrów na godzinę, był wytrzymały i w ogóle... niesamowity. Ale najbardziej niesamowite było to, że pan Tomasz wędrował z młodzieżą po Polsce (i nie tylko) i rozwiązywał zagadki.
Ile ja razy marzyłam o takich przygodach! Potem, gdy dorosłam, kilka razy zorganizowałam sobie takie wakacje. Niestety, bez Pana Samochodzika.
I oto, nieoczekiwanie, w moje ręce wpadła książka Artura Pacuły „Gdzie jest dukat króla Zygmunta?”. Zapaliły mi się wszystkie kontrolki, jak w samochodzie pana Tomasza. Jeśli ktoś szuka złotego dukatu króla Zygmunta – chodzi o Zygmunta Trzeciego Wazę, to musi to być nie byle kto. Obecnie na świecie jest sześć takich monet. Oczywiście każda z nich jest warta fortunę. Ale i sam dukat to przedmiot niezwykle interersujący. Ma siedem centymetrów średnicy i waży prawie 35 dekagramów. Wykonano go ze słota bardzo wysokiej próby. Nic dziwnego, że niejeden łowca skarbów ostrzy sobie na niego zęby.
Tymczasem w małej polskiej leśniczówce spotyka się grupa młodzieży, która pod opieką nauczyciela historii Marcina Krygiera rusza w oddalony zakątek Polski zaby odnaleźć cenną monetę. Ale wiadomo, takie skarby nie leżą na ulicy, trzeba się dobrze naszukać, aby znaleźć choćby ślad, który prowadzi do złotego dukatu. A na drodze poszukiwaczom stają inni, którzy bardzo chcieliby zobaczyć dukat jako pierwsi.
Sprytna grupa uczniów i ich nauczyciela śmiało zmierza do celu, przy okazji spędzając wakacje życia. Kolejne, bo rok wcześniej szukała na zamku Czocha carskej korony.
Kto kocha podróże po Polsce, odszukiwanie tajemnych wątków historycznych, kto lubi spać w namiocie i myć się w studziennej wodzie, kto potrafi rozpalić ognisko i potrafi odczytywać ślady, zostawione na korze drzew – ten powinien przeczytać tę książkę. To historia dla młodzieży, tej młodszej, ale wielu dorosłym także przyda się odrobinę zabawy. Przeniosą się do świata, w którym się wychowali. Świata bez hoteli all inclusive, bez hałasu i bez nudy, świata przygody, która zawsze czeka za progiem. Wystarczy tylko wyjść z domu.
Bardzo polecam. Idealna powieść na wakacje.
Wydawnictwo: Oficyna 4eM
Data wydania: 2020-05-06
Kategoria: Dla młodzieży
ISBN:
Liczba stron: 384
Dodał/a opinię:
Zosia Czyńska
POWIEŚĆ SENSACYJNA DLA MŁODZIEŻY DRUGI TOM PRZYGÓD KOSTKA DOBROWOLSKIEGO W cieniu otwartej właśnie Wieży Eiffela trwa Wystawa Powszechna. To tu, pomiędzy...
Zapowiadają się najnudniejsze wakacje na świecie. Igor, który właśnie wrócił z obozu wspinaczkowego, musi wyjechać do wujka do Katowic. To...