Zaćmienie słońca- moment, w którym zjada je krokodyl- jest w Afryce największym nieszczęściem. Zapada ciemność. Krokodyl zjada Zimbabwe... Zjada słońce nad Zimbabwe. Słońce gaśnie pod rządami Roberta Mugabego. Ludzie tracą majątek, godność, zdrowie i życie. Wszystko dzieje się w bardzo krótkim czasie, niejednokrotnie z chwili na chwilę. Książka autorstwa Petera Godwina, na którą natrafiłam w jednej z warszawskich osiedlowych wypożyczalni, jest książką z kategorii tych "których nie chce się przerywać" Czytałam ją w każdej wolnej chwili. Literatura faktu. Zimbabwe, Polska, żydowskie korzenie. Rodzinna tragedia, tajemnica ojca Polaka i afrykańskie Zimbabwe- jego upadek. To wątki główne. Nie chce tutaj streszczać samej książki-, bo i po co? Zresztą moim zamiarem jest umieszczanie na tym blogu, tego, co miałam szczęście bądź nieszczęście przeczytać. Każdą książkę, którą czytam, czytam po coś- po to by rozszerzyć swój światopogląd, by poznać kogoś lub coś dogłębniej, by rozwiać swoje wątpliwości, by przenieść się do innego życia, do innego świata. Czytając "gdzie krokodyl zjada słońce" przeniosłam się do Afryki. Kapuściński pisał kiedyś, że sama nazwa Afryka powstała po to,żeby jakoś uściślić w jednym słowie to, co tak naprawdę jest nie do ogarnięcia. Godwin to potwierdza skupiając się w większości na południowym wycinku afrykańskiego świata, jakim jest, Zimbabwe. Sytuacja białego człowieka i czarnego człowieka zmienia się w zaskakująco szybkim tempie. Czytając czujemy niemal, rozpad wielkiej potęgi, współpracy... Czytam i buntuje się. Nazywam podświadomie Afrykańczyków -oczywiście niepotrzebnie uogólniając - głupimi ludźmi, zastanawiam się, dlaczego patrzyli tak nieperspektywicznie, dlaczego tak łatwo dali się oplątać w polityczną sieć... Po chwili bunt mija i zatapiam się ponownie w tekst. Zaczynam mieć mgliste wrażenie,że wiem, co miał na myśli, Kapuściński pisząc,że Afryka - to tylko pusta nazwa na określenie kontynentu,że prawdziwa Afryka jest do nienazwania, nie do ogarnięcia.
Informacje dodatkowe o Gdzie krokodyl zjada słońce:
Wydawnictwo: W.A.B.
Data wydania: b.d
Kategoria: Literatura faktu, reportaż
ISBN:
978-83-74-14479-7
Liczba stron: 432
Dodał/a opinię:
astamate
Sprawdzam ceny dla ciebie ...