Czy tylko ja mam takie wrażenie, czy każdą kolejna część przygód nadkomisarza Rędzi jest lepsza od poprzedniej ? Czytaliście? Jeżeli nie, to koniecznie musicie przeczytać!
Rędzia popełnił wielki błąd i właśnie przyszedł czas zapłaty. Jego rodzinie grozi niebezpieczeństwo. Razem z prokurator Agnieszką Rybarczyk musi zamieść pod dywan dowody w sprawie pewnego morderstwa. Jest ktoś, komu zależy aby sprawa pozostała nierozwiązana... Sprawy zaczynają przybierać nieoczekiwany obrót, kiedy oboje jednak trafiają na coś, co bezpośrednio wiąże się z przeszłością ofiary
Rędzia gotowy jest zrobić wszystko aby dopaść mordercę...
Jak już w wspomniałam wyżej, dla mnie każda kolejna część jest lepsza od poprzedniej. Trzecia część przygód nadkomisarza Rędzi trzyma w napięciu od pierwszych stron. Bardzo lubię takie mocne kryminały, gdzie fabuła intryguje swoją zawiłością, bohaterowie są wykreowani w sposób bardzo rzeczywisty, a wszystko to napisane jest prostym i przyjemnym w odbiorze językiem. Tej książki nie czytałam, ja ją po prostu chłonęłam, autor potrafi zaintrygować czytelnika, wciągnąć w świat swoich bohaterów nie pozwalając mu odłożyć książki choćby na moment, na ten łyk kawy. Marek Stelar mnie nie zawiódł i wiem, że jego książki będę kupowała w ciemno. "Głębia" to solidna uczta czytelnicza w sam raz dla fanów dobrych kryminałów.
Powiem Wam czytajcie naszych polskich autorów, bo wśród nich mamy naprawdę wiele perełek.
Wydawnictwo: Filia
Data wydania: 2021-09-01
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 416
Dodał/a opinię:
Ilona Wolińska
Prawie każdy rodzic jest w stanie dla dziecka poświęcić wszystko, nawet własne życie. Nie trzeba być wybitnym psychologiem czy znawcą życia, żeby o tym wiedzieć.
GDYBY MISIEK WIEDZIAŁ CO GO CZEKA W NADCHODZĄCE ŚWIĘTA, NAJPRAWDOPODOBNIEJ WŁAŚNIE WYJEŻDŻAŁBY ZE ŚWIERADOWA W DOWOLNIE OBRANYM KIERUNKU, BYLE NIE W...
Kiedy myśliwy zmienia się w zwierzynę łowną, przestają obowiązywać wszelkie reguły. W Szczecinie grasuje seryjny morderca. Swoje ofiary zabija bardzo...
Jeśli widzimy zło, trzeba reagować, ale trzeba też znać granicę. Jeśli ktoś wyrządza je sobie, to nie ma sprawy, ale jeśli mają ucierpieć inni, to już co innego.
Więcej