Kolejna część przygód Edmunda zwanego Kociołkiem oraz jego niecodziennej kompanii. Tym razem wybierają się do Głodnej Puszczy, aby odnaleźć zaginionego Pogożałka, doradcę księżniczki Yanny, który jest oskarżany o spiskowanie z trollami. Pozornie droga ma być krótka i przyjemna, jednak okazuje się, że po raz kolejny śmiała kompania trafia w sam środek krwawych walk i muszą szybko znaleźć sposób, by wydostać się z tarapatów.
Równie zabawna historia, jak tom poprzedni, który zachęcił mnie do poznania kontynuacji przygód Kociołka. Autor w sposób bardzo lekki i przystępny przybliża czytelnikowi historię zbieraniny śmiałków, z których każdy jest inny, a jednak wszyscy wzajemnie się uzupełniają i razem stanowią świetny zespół, potrafiący wydostać się z każdych tarapatów. Książkę czyta się bardzo przyjemnie, ponieważ autora cechuje niesamowicie lekkie pióro, a zabawne opisy jedynie potęgują przyjemność czytania i sprawiają, że chce się więcej. Mnóstwo śmiechu gwarantowane, a i poprawa nastroju w te jesienne wieczory. Książka idealna na szarą i smutną aurę za oknem. Z pewnością umili czas każdemu, kto lubi czytać o fantastycznych i mitycznych stworach oraz wielu przygodach nieustraszonych postaci, które często same pakują się w kłopoty. Ja czekam na więcej.
Wydawnictwo: Sine Qua Non
Data wydania: 2021-09-29
Kategoria: Fantasy/SF
ISBN:
Liczba stron: 400
Język oryginału: polski
Dodał/a opinię:
zaczytanalala
Na smaganej zimnymi wichrami Północy walkirie znów szykują krwawe żniwo.Po śmierci Eryka Białego Jastrzębia nadal toczy się zaciekła walka pomiędzy zwolennikami...
Zima przyszła, ale spokój nie będzie trwał długo. Doliną zawładnęła zima, ale Edmund zwany Kociołkiem wie doskonale, że nie powstrzyma to Złego. Nie...