"Głodnemu trup na myśli" to nie jest lektura dla każdego. Osoby, które nie mają poczucia humoru i dystansu do otaczającej rzeczywistości mogą stwierdzić, że historia pewnego trupa jest nudna. Jednak jeżeli lubisz absurdalne sytuacje, przerysowane postacie, to masz przed sobą idealną lekturę na letnie popołudnie.
Zatem, jeżeli zdecydujesz się na przeczytanie "Trup głodnemu na myśli" to pamiętaj o kilku zasadach.
1 Nie czytaj książki w miejscach publicznych. Niekontrolowane wybuchy śmiechu mogą zostać źle odebrane przez osoby postronne.
2 Całość została okraszona pysznymi kulinarnymi daniami, które pobudzają apetyt i wyobraźnię. Dlatego nie zalecam czytania tej książki na głodnego.
3 Miej dystans do czytanej historii. To nie jest naukowa rozprawa o prowadzeniu śledztwa ani mroczny kryminał. Ta historia ma bawić, zaskakiwać i zmuszać do myślenia. Wiele cennych spostrzeżeń dotyczących współczesnego świata i mentalności ludzi jest podanych jak na tacy. Wystarczy tylko uważnie przeczytać.
Wydawnictwo: DRAGON
Data wydania: 2020-06-17
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 352
Język oryginału: polski
Dodał/a opinię:
czytamdlaprzyjem
Iwona Banach kolejny raz rozbawi czytelników do łez! Dwie grupy łowców duchów dostają zlecenie certyfikacji ducha w hotelu Astoria w Borkowie Pokutnym...
Geriatryczne biuro śledcze powraca! Silniejsze, zdeterminowane... i jeszcze zabawniejsze! Nadchodzą święta, a wraz z nimi ślub policjantki Purchawy....