Dawno nie miałam okazji czytać komedii satyrycznej, więc bardzo miło było mi sięgnąć po „Głosuj na Polaka!” Aleksandry Rumin.
Muszę przyznać, że początkowo ciężko było mi się wgryźć w historię. Jednak z każdym kolejnym rozdziałem było coraz lepiej i finalnie byłam z niej bardzo zadowolona z lektury.
Cała książka napisana jest z humorem, lekko i dość przewrotnie. Autorka zaznacza, że podobieństwo bohaterów do prawdziwych osób o których każdy z nas z całą pewnością słyszał jest przypadkowa, ale ciężko w to uwierzyć. Pani Aleksandra niejednokrotnie sprawiła, że śmiałam się do łez i nawet część z opisanych przez nią wydarzeń potrafiłam sobie bardzo dobrze wyobrazić w wykonaniu naszych polityków.
Mocną stroną tej satyry jest wyważona ironia, sarkazm i czarny humor, który uaktywnia się prawie na każdej stronie. Pomiędzy wszystkim absurdami, które wyprawiają nasi bohaterowie da się wyczytać wiele prawdy ze świata, który nas otacza, a to już niestety takie śmieszne nie jest. Autorka wyciąga na światło dzienne brudy, które zazwyczaj zamiatana są pod dywan i trafnie opisuje arenę polityczną, która „nami rządzi”. A wszystko to robi z nie lada gracją, taktem i humorem.
„Głosuj na Polaka!” to książka, dzięki której z przymróżeniem oka spojrzymy na otaczający nas świat polityki. Świat pełen obłudy i dążenia po trupach do celu. Jednak przy tym podczas lektury będziemy się świetnie bawić, a przecież o to w satyrze właśnie chodzi. Polecam!
Wydawnictwo: Initium
Data wydania: 2022-12-13
Kategoria: Polityka
ISBN:
Liczba stron: 304
Dodał/a opinię:
ktomzynska
Znam jednego, co żony nie miał, nie ma i mieć nie będzie, i jakoś nikomu to nie przeszkadza.
Na terenie kampusu Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie dwie sprzątaczki znajdują ciało Ernesta Karasia, znienawidzonego przez współpracowników...
Na mieszkańców Warszawy pada blady strach, ponieważ na ulicach stolicy grasuje zabójca, który za cel obrał sobie młode kobiety. Jego...
Ze swoim nikczemnym wzrostem, wyraźną nadwagą, ogromnymi zakolami, kartoflowatym nosem i małymi rozbieganymi oczkami nie miałby najmniejszej szansy na wygraną w corocznym konkursie "Mister of Grzeszyn", ale cieszy się ogromnym zaufaniem mieszkańców.
Więcej