W ostatnim czasie miałam przyjemność przeczytać najnowszą powieść Mirosławy Karety pt. "Gorzej urodzona". Jest to pierwszy tom sagi "Wydziedziczone".Książka opowiada o losach wiejskiej dziewczyny, która zostaje zmuszona do podjęcia służby w wielkim mieście. Józia - bo o niej mowa, to skromna i pracowita młoda dziewczyna. Ma swoje pragnienia, marzenia, ukochanego mężczyznę. Jednak ojczym postanawia wysłać ją do Krakowa. Tam znajduje pracę jako służąca ale ta praca okazuje się znacznie trudniejsza od pracy na roli. Spotykają ją różne przykrości i komplikacje. Dziewczyna jest wykorzystywana na wszelkie możliwe sposoby, nawet seksualnie 😢.
Akcja powieści częściowo rozgrywa się na wsi, takiej typowej polskiej wsi znanej z opisów Władysława Reymonta czy innych utworów z Młodej Polski. By następnie przenieść się do tętniącego życiem Krakowa. Podczas czytania czułam się tak, jakbym przeniosła się w czasie, do lat z końca XIX i początku XX wieku. Sposób pisania autorki jest urzekający i zajmujący. Fabuła rozwija się naprawdę dobrze choć początkowo trzeba się odnaleźć wśród licznych postaci i pewnych wydarzeń. Trzeba też przyzwyczaić się do potocznego języka, który jest używany w dialogach.
Autorka sprawnie wplotła w fabułę osoby, które autentycznie istniały. W "Gorzej urodzonej" pojawia się archeolog Gotfryd Ossowski oraz postać malarza Witolda Pruszkowskiego (swoją drogą, wątek z jego udziałem jest genialny!).
Nigdy wcześniej nie czytałam, ani też nie zastanawiałam się jak wyglądało życie polskich służących. Powieść Mirosławy Karety dała mi możliwie realistyczny opis tego, jak mogło wyglądać życie na polskiej wsi czy też w dawnym Krakowie. Bez wątpienia mogę powiedzieć, że utkwiłam w tej historii. Tło historyczne jest interesująco przedstawione. Tak samo jak tło obyczajowe tamtych czasów i pokazanie jak tragicznie były wtedy traktowane kobiety.
Co doceniam w tej książce? Z pewnością styl oraz fabułę, która poruszyła mnie w niektórych momentach. Doceniam też umiejętność autorki do tworzenia ciekawych postaci zarówno głównych, jak i drugoplanowych. Zakończenie prosi się o kontynuację więc nie pozostaje nic innego jak czekać na ciąg dalszy Wydziedziczonych.
Wydawnictwo: WAM
Data wydania: 2021-07-21
Kategoria: Literatura piękna
ISBN:
Liczba stron: 368
Dodał/a opinię:
pannamelancholia
Maksymilian Petrycy w końcu odkrywa, co naprawdę jest w życiu ważne. Ten pozorny spokój nie trwa jednak długo. Nieoczekiwanie w krakowskim domu doktora...
Walka o dobre imię w burzliwych czasach wolnej Polski Poświęcenie dla drugiego człowieka i wierność etosowi lekarza kosztowały Benedykta Petrycego utratę...