Grasz w zielone?
Mam zielone
Czy ktoś to jeszcze pamięta?
Zabawa polegała na jak najszybszym odszukaniu czegoś zielonego w swoim otoczeniu, najlepiej w ubiorze.
Przegrywała ostatnia osoba, która coś wskazała.
"Gra w zielone" to najnowsza książka Katarzyny Kieleckiej.
Czytałam kilka jej książek i zawsze było to udane spotkanie i mile spędzony czas.
Komisarz Szymon Maciak przyjeżdża na urlop do swojego przyjaciela w Łodzi.
Musi rozliczyć się z przeszłością, odpocząć i adorować ukochanego gekona.
Honorata to nastolatka, która nie może dogadać się z matką. Po rozwodzie matka żyje swoim życiem. Ona, zbuntowana nastolatka i jej przyjaciółka Blanka są świadkami sytuacji, której nie powinny widzieć.
Czy to zaważy na ich przyszłości?
Pozornie komisarza i Honoraty nic nie łączy. Jednak drogi tych bohaterów połącza się i będą tworzyć pewną zależność.
Autorka stworzyła historię wielowątkową, rozerwane fragmenty, skakanie po treści i zwroty akcji to cechuje tą powieść.
Poruszyła bardzo ważny temat jak życie w rodzinie gdzie rodzic nadużywa alkoholu może odbić się na życiu bardzo młodego człowieka . Pokazuje problemy nastolatków, które dla dorosłych mogą być blachymi, a dla nich największe na świecie.
Dostaniemy też zagadkę kryminalną i śledztwo.
Styl autorki bardzo przyjemny i mimo, że czyta się dobrze to nie zachwycila mnie jak jej poprzednie książki.
To moja opinia, a wy przekonajcie się sami.
Wydawnictwo: Szara Godzina
Data wydania: 2022-03-10
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
Liczba stron: 400
Język oryginału: polski
Dodał/a opinię:
Lukasz Turków
Lilianna wiedzie szare życie zwykłej księgowej. Jej czas wypełnia córka, przyjaciółka Kinga oraz praca. Pewnego grudniowego dnia Lilianna...
Ada, nauczycielka w przyszpitalnej szkole, wiedzie szczęśliwe życie u boku Jacka. Planuje ślub, jednocześnie angażując się w opiekę nad dziećmi z chorobami...