„Za późno staramy się wygrać walkę z upływającym czasem, naiwnie wierząc, że nie ściśnie nas za gardło i nie ściągnie na dno, (…)”.
1996 r.
Gorąca czerwcowa noc u progu wakacji.
„Bezbarwna miejscowość”.
„Zawieszona w pół drogi między biedą a nijakością”.
Grupa młodych ludzi.
Alkohol.
Biwak w środku lasu.
Tak zaczyna się ta pełna tajemnic dramatyczna historia. Choć tak naprawdę jej początek ma miejsce o wiele wcześniej.. i nie na ponurym mokradle, a w grzęzawisku ludzkich słabości, bólu, krzywdy..
Ponad dwie dekady później przeszłość postanowiła upomnieć się o prawdę, która odcisnęła swoje piętno na życiu wielu ludzi z lokalnej społeczności.. a powrót do tej historii będzie jak otwarcie puszki z nieszczęściami, rozdrapanie niezagojonej rany i brutalne posypanie jej solą..
Gdy w 2019 r. na mokradłach ktoś odkrywa ludzkie kości, rusza śledztwo. Policja pod przewodnictwem podkomisarz Aleksandry Lazar nie musi się spieszyć, bo finał jej przecież już znany..
Poznajcie więc ludzi żyjących w cieniu tragedii, zacierających wspomnienia, z zaszytą pod skórą przeszłością i tych, uciekających przed samym sobą.. hen daleko. Poznajcie tych nieszczęśliwych, samotnych, okradzionych, niespełnionych, skrzywdzonych, spadających „w przepaść zaprzeczenia” i tych „balansujących na krawędzi niedopasowania”.. Posłuchajcie milczących od lat ze strachu lub wyrachowania i tych krzyczących głośnio o rzeczach, które nie są wcale takie, jak im się wydaje.. Bo oto rozpoczyna się gra szarości i półcieni.
„Grzęzawisko” to thriller najwyższej próby. Naszpikowany emocjami. Mieniący się hybrydą wrażeń. Porysowany wrażliwością. Stylowo oszlifowany newralgicznymi detalami. Angażujący. I ten klimat lat 90. … wręcz namacalny.
Polecam.
Wydawnictwo: Czwarta Strona
Data wydania: 2023-07-12
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 336
Tytuł oryginału: Grzęzawisko
Język oryginału: Polski
Dodał/a opinię:
Anna Biarda
Wiedziała, jak oczyścić głowę z toksycznych slajdów. A może była po prostu zimną suką? To określenie przylgnęło do niej już w szkole średniej. Długo się przed nim broniła, ale wbrew pozorom ta cecha ułatwiała jej życie.
Policja znajduje w parku ciało młodej nauczycielki. Jedynym śladem, jaki zabójca pozostawia na miejscu zbrodni, jest motyl, wciśnięty do kieszeni...
Echa dawnych zbrodni nigdy nie milkną, a prawda nie zawsze przynosi ukojenie. Sosnowiec, koniec lat 90. Czas reform, zamykanych kopalń, buntu i młodzieńczych...
Podpatrywanie zwierząt w ich naturalnym środowisku było czymś intymnym, pozwalało się wyciszyć i oderwać od uciążliwego uczucia pustki, które wdzierało się do jego myśli każdą szczeliną.
Więcej