„Korzystaj z każdego dnia, bo każdy jest darem. Dlatego ludzie umierają. Żeby nam pokazać, jak ważne jest życie.”
Mój literacki instynkt działa już od stycznia, co dobrze wróży na ten rok J „Gujcio” to jedna z pierwszych zapowiedzi, które wypatrzyłam jeszcze w styczniu i wpisałam na swoją listę „koniecznych do przeczytania”. I cieszę się, że mój instynkt mnie nie zawiódł.
„Gujcio” to słowotwór stworzony przez dwójkę rezolutnych dzieciaków, które trochę przymusowo zostają wysłane na wakacje do dawno niewidzianego wujka – geja, byłą gwiazdę serialową i osobistość telewizyjną. Gej + wujcio = Gujcio J
Patrick po śmierci swojego partnera zaszył się w domu w Kalifornii i prowadzi życie samotnika. Jednakże śmierć przyjaciółki, a jednocześnie jego bratowej, zmusza go do powrotu w rodzinne strony. Powrót ten będzie także powrotem do jego dawnego życia, bo żałobę kiedyś trzeba zakończyć i zacząć na powrót żyć.
Nie streszczę Wam więcej, nie chcąc psuć lektury. Jednak z całego serca polecam Wam „Gujcia”, bo dawno nie czytałam tak uroczej książki, pełnej mądrości, empatii i mimo wszystko – optymizmu. Śmierć ukochanej osoby, a następnie żałoba, są bardzo trudne do przepracowania w głowie każdego, a co dopiero w głowach dzieci, którym umiera mama. Dlatego Patrick za punkt honoru stawia sobie pomoc dzieciakom i uświadomienie im, że mama jest i będzie zawsze obok nich, a śmierć jest niestety nieodłącznym etapem naszego życia. Jednakże nie tylko Patrick edukuje dzieci przekazując im swoje mądrości w postaci przykazań wujcia. Przykazania te uczą radości w codzienności, empatii, czy po prostu optymizmu. Jednakże okazuje się, że ta edukacja działa w obydwie strony, bo Patrick nie zdając sobie sprawy czerpie z dzieci radość i jakby otwiera oczy, pozbywa się swojej skorupy, wraca do życia. Trójka bohaterów nawiązuje ze sobą niesamowitą więź ucząc się od siebie wzajemnie tego, co najlepsze. Tworzy się między coś magicznego, co w każdym z nich potęguje zmiany związane z dojrzewaniem emocjonalnym. Steven Rowley stworzył piękny obraz przechodzenia przez żałobę, która dla niektórych może trwać latami. Bo każdy przeżywa stratę na swój sposób, swoim tempem, swoimi uczuciami…
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Data wydania: 2022-01-11
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
Liczba stron: 416
Tytuł oryginału: The Guncle
Dodał/a opinię:
Zaczytanaania
Poruszająca opowieść o człowieku i jego zwierzęciu, idealna dla fanów filmu "Był sobie pies".Ted i Lily to najlepsi przyjaciele. Spędzają razem mnóstwo...
Poruszająca opowieść z niezapomnianą Jackie w roli głównej. Po latach niepowodzeń James Smale w końcu podpisuje umowę z nowojorskim wydawnictwem. Jego...