Chyba wszyscy słyszeli o dziennikach Anne Frank. Agnieszka Zakrzewska opisuje jej przyjaźń z Hannah Goslar, zwaną Hanneli.
Co nietypowe ta powieść pokazana jest z perspektywy dzieci, bo dziewczynki miały niewiele lat kiedy wybuchła wojna. Rodzice robili co mogli, by jak najdłużej trzymać je z dala od najgorszych wieści.
W książce do pewnego momentu mamy dwie perspektywy czasowe: Hanneli w Bergen-Belsen i Anny w przedwojennych Niemczech a później w Amsterdamie, gdzie jej rodzina szukała schronienia.
Holandia była neutralna już w czasie pierwszej wojny światowej i nikt się nie spodziewał ataku ze strony Niemiec. Stało się inaczej, kraj skapitulował i przeszedł w ręce nazistów a Anne ze starszą siostrą, Margot, i Hanna z małą Gabi trafiły do obozu. Dziewczynki przyjaźniły się już wcześniej i ucieszyły się, że w tym strasznym miejscu trafiły na siebie ponownie.
Autorka pokazała kontrast pomiędzy zwykłą, przedwojenną codziennością a życiem w obozie koncentracyjnym. Powieść mówi sama za siebie. Wojna widziana oczami dzieci jest szczególnie wstrząsająca.
Wojna zabrała im beztroskie dzieciństwo, zabawy na podwórku, pierwsze miłości, rodziny, przyjaciół, nawet psy.
Anne Frank zmarła w wieku 16 lat.
Wydawnictwo: inne
Data wydania: 2022-04-27
Kategoria: Historyczne
ISBN:
Liczba stron: 421
Język oryginału: polski
Dodał/a opinię:
Anna Dyczko
Romy Sokołowska po zdradzie męża zamyka się w sobie i izoluje od świata, koncentrując się na wychowywaniu nastoletniego syna Łukasza i pracy w popularnym...
Agnieszka wraca do Holandii do willi w Sosnowym Lesie, którą pokochała od pierwszego wejrzenia. Razem ze Stijnem i ich córeczką dają opustoszałemu...
- Niech to, co wydarzyło się w przeszłości będzie dla nas już na zawsze cenną lekcją i ostrzeżeniem. Ludzie mają różne kolory skóry, przekonania i religie. Nie zawsze takie, jakbyśmy tego chcieli. Pomimo wszystko musimy nauczyć się akceptować swoją odmienność i żyć w zgodzie. Czarno-białe widzenie świata jest zakłamywaniem rzeczywistości. Bądźmy różni, tak jak różny jest świat wokół. I nigdy więcej nie pozwólmy, żeby największa tragedia minionego stulecia się powtórzyła. Nigdy więcej...
Więcej