[Reklama] Wydawnictwo NieZwykłe
"Czasami to, na co patrzymy, nie jest tak naprawdę prawdziwe."
Te słowa idealnie podsumowują najnowszą powieść Kasi Małeckiej. Pozory. Zakładane codziennie maski. Kłamstwa. Zło kontra dobro. Przemoc kontra miłość. To i wiele więcej znajdziecie w powieści, która poruszy wszystkie struny w waszym sercach. Doda otuchy, przyniesie nadzieję. A także policzki zaleją łzy niczym wodospad, tym samym łamiąc czytelnicze serce.
Historia Maeve i Justina okazała się niezwykle emocjonalną. Ich drogi nie powinny się skrzyżować. Wszak na pierwszy rzut oka różni ich dosłownie wszystko.
Ona jest panienką z dobrego domu, po przeprowadzce i perturbacjach na stopie rodzinnej. Do tego nowy mężczyzna jej mamy jest mocno apodyktyczny i surowy.
On natomiast jest okryty mrokiem. Trzymający się na uboczu. Samotny w nowej szkole stara się nie rzucać nikomu w oczy. W zupełnie wystarczy mu problemów i rewolucji w domu.
Ale los właśnie ich postawił sobie naprzeciw. Wbrew pozorom łączy ich o wiele więcej niż sami główni przypuszczali - ja zresztą także byłam ogromnie tym wszystkim zaskoczona.
"Dwójka złamanych nastolatków znosząca przemoc i podłość dorosłych, od których powinna dostać wsparcie i miłość."
Autorka sukcesywnie podsycała moją ciekawość tym samym testując granice mojej cierpliwości i wytrzymałości. Stopniowo odkrywane puzzle tej łamigłówki trzymały w napięciu dostarczając adrenaliny.
Pięknie zostało pokaze uczucie jakie połączyło bohaterów. Nabierało barw i intensywności z każdą kolejną chwilą a ja coraz mocniej zaciskałam kciuki aby im się udało przerwać te wszystkie burze i tornada siejące spustoszenie.
Na uwagę zasługują także sceny uniesień. Te zwracają na siebie uwagę pikantnością i zmysłowością. Autorka opisała je z wyczuciem skupiając się na tym, co najważniejsze.
Karma wraca w najmniej oczekiwanym momencie. Czasami trzeba tylko mocno zagryźć zęby i uzbroić się w cierpliwość. Życie jest kruche i mamy je tylko jedno, w związku z czym nie wolno się poddawać. Można przeczekać ale warto, bowiem zawsze kiedy wyjdzie słońce rozganiając ciężkie chmury.
Piękna i jednocześnie okrutna. Słodko-gorzka historia, która pochłania doszczętnie. Dzięki realnym opisom i wyborowej kreacji bohaterów zostałam bezapelacyjnie wciągnięta w fabułę, która mnie przemieniła. Powaga wydarzeń i lekkość pióra autorki czyni powieść po prostu nieodkładalną.
Polecam
▪️▪️▪️
#recenzja
Wydawnictwo: NieZwykłe
Data wydania: 2023-10-04
Kategoria: Romans
ISBN:
Liczba stron: 549
Język oryginału: polski
Dodał/a opinię:
agnieszka_rowka
Książka zawiera opisy przemocy seksualnej, może być nieodpowiednia dla wrażliwych czytelników. Drugi tom nowej serii Katarzyny Małeckiej! Kontynuacja...
Kiedy Gemma Salieri poznaje przystojnego Nino Bianchiego, natychmiast traci dla niego głowę. Kobieta traktuje tę relację bardzo poważnie i planuje z mężczyzną...