Hush


Tom 3 cyklu Czarny Lotos
Ocena: 5.33 (3 głosów)
opis

Na premierę „Hush” E. K. Blair, czyli ostatniego tomu trylogii „Czarny lotos”, czekałam równie niecierpliwie jak dziecko, w nocy z 5 na 6 grudnia. Poprzednie dwa tomy, były dla mnie ogromnym odkryciem i obydwie dostały ode mnie najwyższą ocenę. Były to zdecydowanie najlepsze książki, jakie przeczytałam w ubiegłym roku. Gdy w końcu ten trzeci, upragniony przeze mnie tom, trafił w moje ręce, to z jednej strony chciałam jak najszybciej ją przeczytać, a z drugiej strony, gdzieś tam z tyłu głowy, wciąż pojawiała się myśl” To już ostatni tom. Więcej nie będzie”. Ciekawość jednak wzięła górę i rozpoczęłam lekturę. Czy autorce udało się po raz kolejny mnie zaskoczyć?
Życie nauczyło mnie, że nie da się uciec od przeszłości. Cokolwiek byś nie zrobił, ona podąża za tobą niczym upiór – nęka cię – nie pozwala o sobie zapomnieć.
To wszystko. Cały opis książki zawiera się w dwóch zdaniach. Bez wątpienia to najkrótsza zapowiedź fabuły, jaką kiedykolwiek widziałam. Nie wiem jak innych czytelników, ale mnie jeszcze bardziej zaintrygowała ta historia, dzięki takiemu zabiegowi. Nie będę Wam tu przybliżać fabuły tej części, gdyż zapewne zespojlerowałabym Wam najważniejsze momenty z dwóch, poprzednich części, a wtedy lektura tej trylogii byłaby zupełnie bezcelowa.
Nie będę ukrywać, jestem trochę rozczarowana tą częścią. Pierwszy zgrzyt pojawił się już po kilku rozdziałach. Fabuła była dość monotonna, autorka nie wprowadzała niczego nowego. Co jakiś czas robiłam sobie przerwy w lekturze, gdzie w przypadku I i II tomu wręcz „pożerałam” każdy rozdział, a gdy kończyłam książkę, chciałam więcej. W „Bang” i „Echo” cały czas coś się dzieje, autorka co chwila wyciąga jakiegoś asa z rękawa, a w przypadku „Hush” jako taka akcja rozkwita gdzieś dopiero w połowie książki.
W pierwszej części autorka skupia się na procesie „regeneracji” głównych bohaterów. Daje im w końcu odetchnąć. Skupia się praktycznie w stu procentach na ich psychice. Postacie te są zniszczone, złamane, ale wspierają się, oferują sobie wzajemną pomoc, która jest dość niekonwencjonalna. Tom ten, jest również bardziej stonowany, jeśli chodzi o sferę erotyczną. Owszem, wciąż mamy w niej do czynienia z odważnymi scenami współżycia, w których chodzi głównie o dominację. Z wyjątkiem jednej sceny (kostki lodu – zrozumieją Ci co czytali) nic mnie jednak w tej kwestii nie zaszokowało, zdziwiło (tak jak to było w przypadku pierwszych dwóch tomów).
Ogółem rzecz biorąc, to tym razem autorce nie udało się mnie zbyt zaskoczyć. Zakończenie trylogii, jakie serwuje nam pani Blair, było jedną z kilku możliwości jakie brałam pod uwagę. Z tego co zauważyłam, wiele czytelników nie jest zachwyconych takim finałem. Mi on z kolei się spodobał, był idealnym uwieńczeniem tej mrocznej historii.
Zakończenie zakończeniem, ale to, co autorka wymyśliła w epilogu, to już w ogóle podpisuje się pod żart (według mnie, oczywiście). Z tak dziwacznym epilogiem to się jak dotąd nie spotkałam. Pomijając fakt, że był on zbyt przerysowany i zupełnie nie pasował to charakteru tej trylogii, to jeszcze ukazał on pewien pogląd autorki dotyczący Elizabeth, z którym ja niestety nie mogę się zgodzić. Pani Blair jasno daje do zrozumienia, że bohaterka ta jest OFIARĄ a nie KATEM. Biorąc pod uwagę wszystkie „występki”, jakich się dopuściła i to, jak negatywnie wpływała na swojego partnera, nie mogę się zgodzić z wyraźnym idealizowaniem bohaterki przez autorkę.
„Hush” pozostawia wiele do życzenia. Oczekiwałam bardziej wartkiej akcji i więcej tajemnic, szokujących odkryć. Osobiście usunęłabym ten epilog, gdyż zupełnie odbiega on mroczności tej historii. Swoją drogą, jestem bardzo ciekawa, jak wyglądał pocałunek głównych bohaterów, biorąc pod uwagę ich „postać”. Przywykłam do tego, że autorka uwielbia szokować, jednak tym epilogiem mnie do siebie nie przekonała. Chcę o nim jak najszybciej zapomnieć.
Podsumowując, ostatni tom serii „Czarny lotos” nie zachwycił mnie tak jak I i II. Nie mniej jednak jestem zachwycona tą trylogią i z pewnością kiedyś jeszcze do niej wrócę.
Jest mroczna, brutalna, nietuzinkowa.
Przeraża, szokuje, momentami zniesmacza, ale jednak UZALEŻNIA.
Ta historia jest chora, ale chyba za to ją pokochałam.

Moja ocena: 7/10

 

Informacje dodatkowe o Hush:

Wydawnictwo: NieZwykłe
Data wydania: 2019-03-27
Kategoria: Romans
ISBN: 9788378898870
Liczba stron: 320
Tytuł oryginału: Hush
Język oryginału: Angielski
Tłumaczenie: Marta Słońska
Dodał/a opinię: Anna Pasiut

Tagi: Romans obyczajówka śmierć miłość mrok

więcej
Zobacz opinie o książce Hush

Kup książkę Hush

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Inne książki autora
Echo
E. K. Blair0
Okładka ksiązki - Echo

Podobno najdłuższe zarejestrowane echo rozbrzmiewało siedemdziesiąt pięć sekund, ale zapewniam cię, że tym razem potrwa to o wiele dłużej. Ogłuszający...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Fałszywa królowa
Mateusz Fogt
Fałszywa królowa
Między nami jest Śmierć
Patryk Żelazny
Między nami jest Śmierć
Olga
Ewa Hansen ;
Olga
Serce nie siwieje
Hanna Bilińska-Stecyszyn ;
Serce nie siwieje
Zranione serca
Urszula Gajdowska
Zranione serca
Znajdziesz mnie wśród chmur
Ilona Ciepał-Jaranowska
Znajdziesz mnie wśród chmur
Trzy krowy w niebieskich kajakach
Andrzej Marek Grabowski ;
Trzy krowy w niebieskich kajakach
Pies na medal
Barbara Gawryluk
Pies na medal
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy