Nie często czytam książki z fabułą o zespołach, więc też nie mam żadnego porównania z innymi. Jednak śmiało stwierdzam, że to, co przeczytałam w pozycji ,,I Like Hype Boy" Julity Sarneckiej bardzo mi się podobało. Zwłaszcza że jeśli chodzi o koreańską tematykę, to bardzo ją lubię w książkach, a tutaj mamy jej namiastkę, w sumie nawet nie taką małą. Poza tym dzięki tej książce pogłębiam wiedzę na temat zespołu k- popowego. Nawet nie wiedziałam, że takie zespoły istnieją.
Główna bohaterka to młoda dziewczyna, która pełni staż w redakcji. Praca tam to jej marzenie. Dostaje zlecenie wyjazdu do Kore,i co zawdzięcza również znajomości języka koreańskiego i tym samym musi na co dzień przebywać z koreańskim zespołem, aby napisać o nich wiarygodny i rzetelny artykuł. Co przyniesie jej ta przygoda?
Odebrałam tę pozycję bardzo pozytywnie. Pióro autorki jest przyjemne i dość zaskakujące, jeśli chodzi o wiedzę na temat kultury Korei i samej Korei. Poza tym Julia pokazuje, jak to jest być ciągle w blasku fleszy, ukazując wady i zalety takiego życia. Poznajemy branżę muzyczną, a dzięki słowniczkowi na końcu, który jest tutaj bardzo ważnym elementem, gdyż bez niego nie rozumiałabym pewnych kwestii, jesteśmy świadomi tematu, o który czytamy. Widać, że autorka dba o czytelnika, aby czuł się komfortowo.
Książka ta jest bardzo dobrą odskocznią. Jest o miłości, przyjaźni, nawet mamy tajemniczego członka zespołu, bohaterkę, która prawie scala się z zespołem. Bardzo przyjemnie i lekko. Podobała mi się. Nie mam jej nic do zarzu
cenia.
Wydawnictwo: Filia
Data wydania: 2024-08-14
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
Liczba stron: 464
Dodał/a opinię:
_mama_wojtka_
Pearl Pearce zaczyna pracę jako sprzątaczka w najdroższym hotelu w Nowym Jorku - Four Seasons. Zmusza ją do tego trudna sytuacja finansowa. Pierwszego...
Maksim Aristov jest zaginionym przed laty bratem Mishy. Mężczyźni wychowywali się w domu dziecka, ale nie wiedzieli, że są spokrewnieni. Teraz, po latach...