To moja pierwsza styczność z twórczością Charlie’ego Donlea, ale na pewno nie ostatnia, bo książka przypadła mi do gustu. I to nawet mimo faktu, że początkowo nie było między nami chemii. Akcja na samym początku jest dość powolna, a zawiła fabuła przypomina raczej powieść obyczajową niż thriller. To jednak, co dzieje się później, z nawiązką wynagradza początkowe trudności. Autor wie, jak skutecznie budować napięcie, jak żonglować emocjami i jak konstruować dialogi, aby czytelnik stale odnosił wrażenie, że za chwilę nastąpi jakiś spektakularny zwrot akcji. Nawet, jeśli nie dzieje się zbyt wiele, a w tej powieści czasem tak właśnie jest. Mniej więcej do połowy książki czyta się ją raczej spokojnie, zastanawiając się, o co w tym wszystkim tak właściwie chodzi. Zaraz potem akcja gwałtownie przyspiesza, a jej nieoczekiwane zwroty sprawiają, że w drugiej połowie nie można się od powieści oderwać. I tak do samego końca, dopóki nie poznamy zaskakującego zakończenia.
Intryga w powieści jest rozbudowana i nieco zawiła. Ale nie bez powodu. Autor odkrywa karty stopniowo, a to, co odkrywamy w dalszej części thrillera sprawia, że otwieramy ze zdumienia oczy. Mnóstwo tu sekretów, jeszcze więcej różnych powiązań i wątków, które pozornie nie wnoszą niczego istotnego do sprawy. Okazuje się jednak, że każdy najmniejszy detal, każda informacja, która początkowo wydaje nam się nieistotna, ma znaczenie. Dopiero, kiedy poszczególne puzzle tej skomplikowanej układanki zaczynają wskakiwać na właściwe miejsce, spostrzegamy, jak inteligentna i błyskotliwa jest konstrukcja powieści. Jak dobrze autor potrafi mydlić oczy i z wprawą wyprowadza czytelnika na manowce. Jeśli chodzi o mieszanie tropów i podsuwanie fałszywych autor osiągnął zawodowstwo. Równie dobrze jest w tej powieści z psychologią postaci. Nie da się zbyt łatwo rozszyfrować, co komu chodzi po głowie i dlaczego jest tak, a nie inaczej. Duża w tym rola informacji, które mają nas zmylić, a w które wierzymy bez mrugnięcia okiem. Główna bohaterka jest bardzo konkretną kobietą. Zdeterminowaną, aby odkryć prawdę, odważną i upartą. Wypada bardzo wiarygodnie. Reszta bohaterów również ma interesujące życiorysy i skrywa tajemnice, których pod żadnym pozorem nie chce ujawnić światu. Do czego są w stanie się posunąć, aby ich sekrety nie ujrzały światła dziennego, sprawdźcie w powieści.
„Idealne morderstwo” to thriller, który warto sprawdzić. Bo chociaż nie porywa od samego początku, świetnie się rozkręca i dosłownie przykuwa czytelnika do lektury. To bardzo dobry, niesztampowy thriller! Z powodu psychologii postaci, skomplikowanej, niełatwej do rozszyfrowania intrygi i mocno angażującej od pewnego momentu fabuły. Serdecznie polecam!
Wydawnictwo: Filia
Data wydania: 2022-07-13
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 480
Tytuł oryginału: Twenty Years Later
Dodał/a opinię:
maitiri_books
- Jak się z tobą obchodzą twoje nowe buty? - zapytała.- Jak moja była żona.Uniosła brew i popatrzyła na niego kątem oka.- okropnie i bezlitośnie - wyjaśnił.
TO NIE BYŁA BANDA DZIECIAKÓW IGRAJĄCA Z OGNIEM. TO BYŁA CHOLERNA RZEŹ. INTERNAT PEŁEN TAJEMNIC, PODWÓJNE MORDERSTWO SPRZED ROKU I SAMOBÓJSTWA WŚRÓD...
CZY MOŻESZ CZEMUKOLWIEK UFAĆ, JEŚLI TWOJE ŻYCIE TO KŁAMSTWO? Dziesięć lat temu Alexandra Quinlan była główną podejrzaną w sprawie zamordowania swojej...
Istniała szansa, że mógł się od tego wszystkiego uwolnić. Miał szansę być wolny na tyle, na ile mógł być wolny uciekający człowiek.
Więcej